Rewolucja w życiu Opozdy! W końcu ogłosiła zmiany na Instagramie
Joanna Opozda (33 l.) ma za sobą niezwykle ciężki czas. Tuż po urodzeniu swojego pierwszego dziecka Vincenta rozgorzała medialna awantura związana z niewiernością jej męża. Później musiała przetrwać jeszcze pobyt w szpitalu z maluszkiem i stres związany z jego stanem zdrowia. Wszystko wskazuje jednak na to, że Asia powoli wychodzi na prostą. W sieci pochwaliła się swoją metamorfozą!
Joanna Opozda w sierpniu bawiła się na swoim weselu i mogło się wydawać, że Antek Królikowski wreszcie ustatkował się u boku pięknej aktorki. Wówczas już pojawiały się plotki, że Opozda jest w ciąży - stąd szybkie zamążpójście.
Kilka tygodni po weselu wyszło na jaw, że plotki były prawdziwe, bo Asia poinformowała, że spodziewa się dziecka. Niestety błogosławiony stan nie był łaskawy dla aktorki, a ona sama nie ukrywała, że musiała ograniczyć aktywność medialną i przede wszystkim leżeć w łóżku.
Gdy ciąża zmierzała już do końca i zapowiadało się, że wszystko jest na najlepszej drodze, musiała zmierzyć się z kolejnym ciosem. Pudelek poinformował bowiem, że Antek zdradzał ciężarną wówczas Opozdę z jej sąsiadką.
Asia pod koniec lutego urodziła Vincenta i wtedy nie było już wątpliwości, że w jej małżeństwie źle się dzieje. Później pojawiły się doniesienia, że pozew został już złożony, a Antek mieszka ze swoją kochanką.
Nie był to również koniec tragedii w życiu Opozdy. Świeżo upieczona mama musiała bowiem wrócić z synkiem do szpitala. Udało im się jednak pokonać problemy zdrowotne i wygląda na to, że wszystko powoli zaczyna się układać.
Opozda pochwaliła się nawet drobną metamorfozą! Gwiazda zdecydowała się na ścięcie włosów. Asia zrezygnowała również z blondu i przyciemniła nieco pasma. Trzeba przyznać, że wygląda świeżo i kwitnąco!
Czy to zapowiedź nowego początku?
Zobacz też:
Joanna Opozda promienieje! W końcu pozbierała się po rozstaniu z Antkiem?
Antoni Królikowski ocenia rejs przez Atlantyk z chorobą u boku. "Postrzegam to w kategoriach cudu"
Wyciszyłeś mikrofon? Nie szkodzi, i tak cię słyszą!