Reżyserzy nie chcą Anny Guzik
Publiczność ją uwielbia, środowisko niestety nie...
Mimo że Anna Guzik wygrała VI edycję "Tańca z gwiazdami", propozycje poważnych ról filmowych nie posypały się.
Gra w dwóch serialach - "Na Wspólnej" i "Heli w opałach". Jako dyplomowana aktorka pracuje na etacie również w teatrze, jednak reżyserzy nie chcą zaangażować jej do pierwszoplanowych ról. Dlaczego?
To skutek uboczny medialnej afery jaka wybuchła wokół aktorki po zwycięstwie w "Tańcu...". Reżyserzy do ambitnych produkcji filmowych wolą zatrudniać osoby, których nazwiska nie kojarzą się z programami dla mas. Aktorzy mają wybór, albo kariera i duże pieniądze, albo prestiż i praca ambitniejsza za mniejsze pieniądze. Większość chce jednak jak najszybciej się dorobić...
Świetnym przykładem jest gogusiowaty Mateusz Damięcki, który w nowym serialu TVN gra pretensjonalnego bawidanka. Ten wizerunek przykleił się do jego osoby na amen.
Damięckiemu twierdzi, że wszystkie role przyjmuje, by poszerzyć różnorodność swoich wcieleń. Niestety nieustannie gra jedną i tę samą rolę...
Jak będzie z Anną Guzik nie wiadomo. Czekamy na jej naprawdę ciekawą, mniej rozrywkową rolę. Pieniądze to nie wszystko...