Richardson kupiła synowi mieszkanie za gotówkę. Pieniądze pochodzą z wygranej
Monika Richardson pochwaliła się, że udało jej się wygrać proces sądowy, w tzw. pozwie frankowym. Dzięki temu była w stanie sfinansować zakup mieszkania dla syna. Choć sprawa ciągnęła się kilka dobrych lat, to finalnie przybrała dla niej dobry obrót.
Monika Richardson może triumfować! Była dziennikarka, która po odejściu z TVP stworzyła sobie miejsce pracy poza show-biznesem, jak się okazuje była jednym z "frankowiczów". Przedsiębiorcza celebrytka postanowiła jednak walczyć o sprawiedliwość i pięć lat temu złożyła w sądzie pozew.
Jak się okazuje, opłacało się walczyć, gdyż właśnie poinformowała, że wygrała z bankiem. Co więcej, na samej satysfakcji się nie skończyło. Monika Richardson otrzymała ogromne odszkodowanie, za które sfinansowała zakup - z pewnością nie taniego - mieszkania dla syna. O wszystkim poinformowała na Instagramie.
"Kupiłam dzisiaj mieszkanie dla syna. Piękne, w zabytkowej kamienicy. Bez kredytu. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie wygrana w procesie sądowym, w tzw. pozwie frankowym. Sprawa trwała wprawdzie 5 lat, ale zakończyła się prawomocnym wyrokiem w II instancji, który de facto unieważnił umowę kredytową" - napisała.
Monika Richardson podziękowała następnie kancelarii, która ją reprezentowała, a także zagrzała do walki z bankami swoich obserwatorów, którzy podobnie jak ona, zaciągnęli przed laty kredyty we frankach i musieli mierzyć się z ich spłatą.
W komentarzach pojawiło się mnóstwo gratulacji oraz wyrazów uznania. "o super Moni... opłacało się czekać te 5 lat... gratuluję wytrwałości.... wszystkiego dobrego i niech syn dba o mieszkanie....", "brawo! I wielkie gratulacje", "wspaniała, przedsiebiorcza Kobieta" - czytamy.
Nie na każdym polu Monika Richardson ma tyle szczęścia, co w sprawach finansowych. Życie uczuciowe byłej dziennikarki niedawno legło w gruzach po tym, jak rozstała się ze swoim partnerem, Konradem Wojterkowskim. Formalnie Monika Richardson wciąż jest zresztą żoną Zbigniewa Zamachowskiego, z którym rozstała się ponad dwa lata temu, gdy wyszło na jaw, że zaczął spotykać się ze swoją koleżanką po fachu, Gabrielą Muskałą.
Kto wie, może i w miłości dopisze jej wkrótce także szczęście?
Zobacz też:
Smutne wieści z domu Richardson. Dzieci pakują walizki. Bolesny cios dla Moniki!
To nie były plotki o rozstaniu Moniki Richardson z ukochanym. Nareszcie zabrała głos!
50-letnia Monika Richardson eksponuje nogi na plaży. Zwróciła uwagę na niedoskonałości. "Cellulit"
Wiejskie potańcówki. Rząd dopłaci do imprez