Richardson pilnie przekazała wieści z sądu. Po dwóch latach od rozstania zapadł wyrok
Monika Richardson i Zbigniew Zamachowski tworzyli małżeństwo od 2014 roku, które właśnie definitywnie dobiegło końca. Co ciekawe, byli małżonkowie, którzy przez długi czas darli ze sobą koty, na koniec… zapozowali razem do zdjęcia. Co ciekawe, w swojej „przemowie” na Instagramie Monika Richardson nawet podziękowała byłemu już mężowi.
Monika Richardson i Zbigniew Zamachowski jako para od początku mieli pod górkę. Kiedy około dziesięć lat temu zaczęli tworzyć związek, wielu zaczęło zarzucać dziennikarce, że rozbiła małżeństwo aktora. Nie miała też łatwo w kwestii relacji z jego dziećmi z małżeństwa z Aleksandrą Justą, które nie zaakceptowały macochy.
Oni jednak uparli się, że chcą być razem i dopięli swego. W 2014 roku wzięli ślub, a Monika - wówczas nazywająca się Richardson - postanowiła nawet przyjąć nazwisko męża. Z czasem wszyscy przywykli do tego, że są razem i w końcu mogli wieść spokojne życie. Kiedy wydawało się, że to właśnie Zbigniew Zamachowski jest "tym jedynym" w życiu Moniki Richardson, w 2021 roku zaczęły do mediów napływać informacje o kłopotach w małżeństwie.
Niedługo później wyszło na jaw, że Zbigniew Zamachowski wyprowadził się z domu, a jakby tego było mało, pojawiły się doniesienia o zauroczeniu w koleżance po fachu, Gabrieli Muskale. Monika Richardson początkowo nie chciała tego komentować, później jednak udzieliła gorzkiego wywiadu, w którym wyznała, że została zdradzona.
"Uświadomiłam sobie, że byłam naiwna, że miałam w głowie fałszywy obraz rzeczywistości. Wydawało mi się, że kłopoty, które mieliśmy - ze zdradą męża włącznie - to były kłopoty jak w innych związkach" - powiedziała wówczas w rozmowie z "Wprost".
Jak można było się domyślić, ich relacje po rozstaniu nie były zbyt poprawne. Najwidoczniej jednak czas leczy rano, gdyż niedawno Monika Richardson ku zaskoczeniu wielu wyznała, że rozmawia ze Zbigniewem Zamachowskim i nie mają już do siebie żalu.
Teraz, jak dowiadujemy się z najnowszego posta dziennikarki, para jest już po rozwodzie. Choć zwlekali z tym dwa lata, w końcu podjęli decyzję, że czas formalnie zakończyć małżeństwo. Co ciekawe, para nawet zapozowała razem "na pamiątkę".
"A tak wyglądamy po rozwodzie. Pozdrawiamy z sądu. Dziękuję Ci mężu, za te prawie dziesięć lat wspólnej drogi. Jesteś dla mnie cenną lekcją (...). Dziś zamykamy ten rozdział bez komentarza" - czytamy.
Co ciekawe, to już drugie definitywne rozstanie Moniki Richardson w ostatnim czasie. Dziennikarka tuż po zerwaniu z Zamachowskim związała się bowiem z biznesmenem Konradem Wojterkowskim, u boku którego spędziła kilkanaście miesięcy. Ta miłość nie przetrwała jednak próby czasu i para rozstała się w zgodzie.
Teraz przyszedł czas na zakończenie małżeństwa z Zamachowskim. Monika Richardson tym samym znów jest singielką.
Zobacz też:
Monika Richardson dawno nie była tak szczera. Ujawniła wielką tajemnicę
Muskała przerwała milczenie. Tak szczera na temat Zamachowskiego jeszcze nie była. Oto co wyjawiła