Richardson przeprasza Kurskiego. "Coś takiego powiedziałam?"
Monika Richardson otwarcie mówi, że nie przepada za Jackiem Kurskim. W ostatnim wywiadzie dla Pomponika powiedziała, żeby "piekło go pochłonęło". Teraz postanowiła przeprosić za swoje słowa?
Monika Richardson (49 l.) przez ponad 25 lat pracowała w TVP, niestety kiedy nastąpiły rządy Jacka Kurskiego, musiała pożegnać się z miłą posadką. Okazuje się, że 49-latka nie wybaczyła nowemu prezezowi zwolnienia i chociaż zajście miało miejsce w 2019 roku, to główna zainteresowana dalej to rozpamiętuje.
Monika Richardson udzieliła niedawno wywiadu serwisowi Jastrząb Post, w którym opowiedziała o tym, że nie widzi siebie w innej stacji niż TVP, jednak nie kiedy stanowisko prezesa obejmuje Jacek Kurski. 49-letnia gwiazda wyznała również, że go nie znosi.
Na koniec wywiadu reporterka spytała 49-latkę, o to czy może ustosunkować się do swoich wcześniejszych słów, w których życzyła Kurskiemu, aby pochłonęło go piekło. Monika w dość dziwny dla siebie sposób postanowiła przeprosić Jacka. Czy to oznacza, że topór wojenny został zakopany?
Do tej pory Jacek Kurski nie wypowiedział się w sprawie Moniki. Możliwe, że jeszcze odpowie 49-latce i oficjalnie przyjmie jej przeprosiny.
Monika Richardson rozpoczęła pracę w TVP2 w 1995 roku. Wtedy była prowadzącą i autorką programów "Europejczycy", "Teleadwokat" czy "Europa da się lubić". Od 2006 roku zasiadała w jury programu "Supertalent". Z kolei w latach 2006-2008 pełniła funkcję redaktorki naczelnej miesięcznika "Zwierciadło".
Od 2013 roku do 2019 współprowadziła poranny program "Pytanie na śniadanie", wiosną 2019 roku była prowadzącą wznowionej serii programu "Europa da się lubić". Od listopada 2020 przeprowadza wywiady dla tygodnika "Wprost".
Zobacz też:
Liroy rozstał się z ukochaną. Raper wziął przykład z Antka Królikowskiego?
Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski: jak to się zaczęło?
Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!
