Reklama
Reklama

"Ricky Martin to degenerat"

Znany piosenkarz i zarazem homoseksualista, Ricky Martin "wynajął" macicę kobiety, aby ta powiła dla niego bliźnięta poczęte drogą in vitro. Teraz potępia go Kościół i jego rodacy.

"To, co zrobił ten piosenkarz umniejsza godności człowieka" - tak zachowanie Martina podsumował kardynał Oscar Andres Rodriguez z Hondurasu.

Droga jaką wybrał gwiazdor, by powiększyć swoją rodzinę, nie znalazła poklasku również w jego rodzimym Puerto Rico.

"Jest degeneratem i współczujemy jego dzieciom" - mówią jego rodacy.

Plotkarskie źródła dodają do tej opowieści jeszcze jedną, niepotwierdzoną, ale bardzo pikantną pogłoskę. Podobno kobietą, która użyczyła Martinowi swojego brzucha, jest siostra cioteczna piosenkarza.

Reklama

Nie, nie ma to nic wspólnego z kazirodztwem, o ile komórka jajowa nie pochodziła od kogoś z rodziny. Ale z drugiej strony, tak dosłowne traktowanie postulatu, aby "wszystko zostało w rodzinie" jest chyba trochę przesadzone i nie na miejscu.

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama