Rihanna: Czasami tęsknię za Chrisem Brownem
Rihanna (26 l.) przyznała, że czasami brakuje jej byłego chłopaka, który ją dotkliwie pobił.
Relację piosenkarzy pod pewnymi względami można porównać do związku Justina Biebera i Seleny Gomez.
Obie pary wielokrotnie rozstawały się i wracały do siebie.
Rihanna kilka lat temu była szaleńczo zakochana w Chrisie Brownie, jednak ten związek nie skończył się dla niej dobrze.
Przypomnijmy, że raper w 2009 roku wpadł w furię i pobił dotkliwie swoją dziewczynę.
Informacja ta momentalnie przedostała się do mediów, a fani Rihanny nawet grozili Brownowi śmiercią!
Co ciekawe, jakiś czas po tym wydarzeniu piosenkarka... zaczęła ponownie spotykać się ze swoim oprawcą.
Mówiła wtedy, że wybaczyła mu krzywdę, jakiej zaznała, i nadal go kocha.
Brownowi udało się wkupić także w łaski rodziny Rihanny. Tata piosenkarki również wybaczył mu pobicie córki i wyznał w wywiadzie, że byłby szczęśliwy, gdyby znów byli razem.
Związek pary ponownie nie przetrwał jednak próby czasu i ostatecznie rozstali się.
Teraz Rihanna została zapytana w wywiadzie, czy brakuje jej byłego chłopaka.
Jej odpowiedź jest nieco zaskakująca!
"Tak, czasem za nim tęsknię. Jest wiele miejsc i rzeczy, które mi o nim przypominają" - powiedziała w rozmowie z "The Sun".
Myślicie, że kiedyś się jeszcze zejdą?