Reklama
Reklama

Rihanna wraca z nowym singlem! Fani czekali na ten moment aż sześć lat

Po dość długiej przerwie od muzyki, Rihanna (34 l.) nareszcie ucieszyła swoich fanów i zaprezentowała w sieci nowy singiel! Kompozycja "Lift me up" znalazła się na ścieżce dźwiękowej do filmu "Black Panther: Wakanda Forever", który w polskich kinach będzie można oglądać od 11 listopada. Jak po tak długiej nieobecności prezentuje się artystka?

Rihanna zrobiła sobie przerwę od muzyki

Rihanna niezwykle długo kazała czekać fanom na swój najnowszy singiel. Kawałek "Lift me up" (posłuchaj!) to pierwsze solowe nagranie Barbadoski od sześciu lat!

Ostatnią, jak do tej pory, płytą popularnej Riri pozostaje świetnie przyjęty przez krytyków i wielbicieli album "Anti" z 2016 roku.

Potem artystka zajęła się działalnością pozamuzyczną i postawiła na biznes - zaczęła projektować ubrania i bieliznę dla swojej marki Savage X Fenty, zajęła się też promocją własnej linii kosmetyków Fenty Beauty.

Reklama

W 2020 roku ogłosiła przerwę od obowiązków - decyzję tłumaczyła życiem prywatnym i tym, że musi zadbać o zdrowie psychiczne.

Potem gwiazda ogłosiła, że jest w ciąży i postanowiła skupić się na sobie i swoim przyszłym dziecku. Teraz, kiedy od porodu minęło już trochę czasu, Rihanna jest gotowa, by wrócić na scenę!

Rihanna powraca z nowym nagraniem

Pierwszym sygnałem na długo wyczekiwany powrót artystki na scenę było ogłoszenie przez nią w mediach społecznościowych informacji o tym, że wystąpi w przerwie największego amerykańskiego święta sportu, czyli finałów rozgrywek futbolowej ligi NFL - Superbowl!

Coroczna impreza jest jednym z najbardziej medialnych wydarzeń na całym świecie. Ubiegłoroczny mecz, według szacunkowych danych, obejrzało około 112 mln widzów.

Ta wiadomość ucieszyła miliony fanów Rihanny, jednak wielu wciąż oczekiwało na nowe nagrania. Po sześciu latach czekania, ich marzenie nareszcie się spełniło!

Nowa piosenka "Lift me up", której premiera odbyła się 28 października, pojawi się na ścieżce dźwiękowej do filmu "Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu", który już niebawem wejdzie też do polskich kin. Fani ekranizacji komiksów będą mogli oglądać najnowszą produkcję MCU już od 11 listopada.

Na premierze widowiska pojawiło się wiele gwiazd, w kreacjach nawiązujących do estetyki komiksowej Wakandy.

Piosenka jak i film są swego rodzaju hołdem dla zmarłego przedwcześnie Chadwicka Bosemana, gwiazdora pierwszej części przygód Czarnej Pantery.

Utwór jest dość nietypową dla Rihanny liryczną balladą w kameralnej aranżacji. Singiel możecie przesłuchać poniżej:

Wielu fanów zwraca uwagę na to, że kompozycja jest wyjątkowo dojrzała, a artystka śpiewa dużo pewniej niż kiedyś. Jak podoba się Wam Rihanna w takim wydaniu?

Zobacz też:

Rihanna wraca na scenę. Wystąpi w przerwie ważnego wydarzenia sportowego

Rihanna pokazała nogę i pośladki. Jej skąpa bielizna hitem

Odważne kreacje gwiazd na nowej premierze Marvela:"The Black Panther: Wakanda Forever"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Rihanna | Super Bowl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy