Robbie Williams na koncercie nagle... zwymiotował! Tak się teraz tłumaczy
Robbie Williams zaliczył sporą wpadkę podczas ostatniego koncertu w Monachium. W pewnym momencie wokalista źle się poczuł i... zwymiotował na scenie! Po wszystkim kontynuował występ i wytłumaczył się swoim fanom.
Robbie Williams 27 sierpnia zagrał wyjątkowy koncert w Monachium w ramach trasy Back To Live Summer 2022. Muzyk wystąpił przed 150-tysięczną publicznością, więc był to jeden z jego największych koncertów!
W pewnym momencie gwiazdor naprawdę źle się poczuł i zaliczył sporą wpadkę. Czyżby zjadł go stres?
Kiedy Robbie Williams śpiewał swój przebój "She's The One" nagle coś poszło nie tak. Wokalista odsunął mikrofon i powoli udał się za kulisy gdzie... zwymiotował.
Członek ekipy technicznej podbiegł do niego zapytać, czy wszystko w porządku.
Zobaczcie poniższe nagranie.
Po wszystkim piosenkarz wrócił dokończyć występ i wytłumaczył się fanom z chwilowej niedyspozycji.
Okazało się, że Robbie miał nudności z powodu... ogromnej ilości gum nikotynowych, które zażył tuż przed koncertem.
"Mamy nadzieję, że już masz się dobrze. Przytulamy cię mocno!" - piszą fani pod nagraniem.
Tacy wyrozumiali słuchacze to prawdziwy skarb.
Zobacz też:
Robbie Williams został po raz trzeci ojcem!
Robbie Williams pracuje nad filmem dokumentalnym o swoim życiu
Stalkerka Roberta Janowskiego wyszła z więzienia. "Narysowała nam złamane serce na drzwiach"