Robert Gallinowski nie żyje. Aktor zmarł nagle w wieku 53 lat
Robert Gallinowski nie żyje. Aktor znany z filmów takich jak: "Lot ku wolności", "Nadzy wśród wilków", czy "Hans Christian Andersen" zmarł nagle w wieku zaledwie 53 lat. Przyczyny śmierci artysty nie zostały ujawnione.
Media obiegła smutna wiadomość o śmierci Roberta Gallinowskiego. Aktor niemieckiego pochodzenia odszedł nagle, a przyczyna jego zgonu nie została podana do publicznych wiadomości. Druzgocąca informacja została potwierdzona przez agenta artysty, który zaznaczył, że nic nie wskazywało na to, iż dojdzie do tragedii.
"Och, Robercie (1969-2023). Będziemy za tobą tęsknić"- napisano na portalu Agentury Vogel.
Robert Gallinowski urodził się w 1969 roku w Akwizgran w Niemczech. W Berlinie ukończył studia na Ernst Busch Academy of Dramatic Arts. Najbardziej znany z występowania w serialach. Szersza publika może go kojarzyć z serialu "Kleo", który dostępny jest na "Netflixir".
Grywał również w teatrze i był aktorem dubbingowym. W filmach wcielał się zazwyczaj w role tzw. twardzieli i czarnych charakterów. W produkcji "Nagi wśród wilków" zagrał SS-mana Hauptsturmführera Roberta Kluttiga.
Do 2016 roku był żonaty z aktorką Dagmarą Manzel.
Przeczytajcie również:
Nie żyje Paweł Śpiewak. Smutne wieści potwierdził jego syn Jan Śpiewak
Nie żyje aktor znany z "Czterech Pancernych" i "Kariery Nikodema Dyzmy". Zginął w pożarze