Reklama
Reklama

Robert Gawliński już tak nie wygląda. Wokalista Wilków zaskoczył w Opolu

Robert Gawliński (60 l.) razem z zespołem Wilki pojawił się na scenie podczas koncertu SuperJedynki na Festiwalu w Opolu. Wokalista zaskoczył wszystkich swoją metamorfozą. Tym razem postawił na fryzurę, która zmieniła go nie do poznania. Aż trudno uwierzyć, że to faktycznie on!

Beata Kozidrak uciszyła Marcina Dańca w Opolu

61. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu rozpoczął się w piątkowy wieczór. Wydarzeniu od początku towarzyszyły większe lub mniejsze wpadki. Sam start był niefortunny, od razu oberwało się prowadzącym - w tej roli Kayah i Andrzej Piaseczny - którzy mieli zaskakujący problem z dykcją. Potem okazało się, że nie pamiętają słów do piosenek Skaldów, którymi to chcieli rozruszać widownię, więc wyszło deczko niezręcznie. Pogoda także nie ułatwiała sytuacji, akurat zaczął padać gęsty deszcz.

Reklama

Sobota minęła pod znakiem Kabaretonu oraz SuperJedynek. Tutaj także nie obeszło się bez potknięć. W ostatniej chwili zmieniono prowadzącego Kabareton, więc ostatecznie na scenie zobaczyliśmy Marcina Wójcika z kabaretu Ani Mru Mru, a nie Piotra Bałtroczyka.

Podczas SuperJedynek wszyscy osłupieli przy koncercie Bajmu. Beata Kozidrak w pewnym momencie nie wytrzymała i w ostrych słowach przerwała gospodarzowi, Marcinowi DańcowiSatyryk bardzo dbał o to, aby trzymać się zaplanowanego czasu antenowego, przez co nie chciał się zgodzić na podziękowania ze strony artystów.

"Ale zaraz! To jest nasze święto i pozwól, że ja porozmawiam z moją publicznością. Jesteśmy szczęśliwi, że możemy dla was śpiewać. I nikt niech nie zamierza poróżnić artystów, bo muzyka jest po to, żeby nas rozweselać, bo my kochamy muzykę. Jesteśmy dla was. Dziękuję, Opole" - mówiła oburzona Beata Kozidrak.

Odmieniony Robert Gawliński na Festiwalu w Opolu

Na SuperJedynkach pojawił się także zespół Wilki z Robertem Gawlińskim na czele. Uwagę tym razem przyciągnęły nie tylko hity wykonywane przez zespół, ale także wygląd wokalisty. 60-latek postanowił bowiem zupełnie zmienić fryzurę i był nie do poznania.

Fani Wilków z pewnością przywykli do stylu, któremu Gawliński był wierny przez lata. Mowa tu o długich, czarnych włosach, tak charakterystycznych dla rockowych brzmień. Okazuje się, że wokalista postanowił diametralnie zmienić swój wizerunek i zerwał z dawnym wyglądem.

Na scenie opolskiego amfiteatru pojawił się Robert Gawliński w krótkich blond włosach. Wyjątkowo jasny odcień przyciągał uwagę wszystkich. Dobra zmiana?

Zobacz także:

Elżbieta Zapendowska nie ma litości. W mocnych słowach mówi o Festiwalu w Opolu

91-letnia Sława Przybylska zachwyciła w Opolu. Co za głos i klasa…

Gawliński już nie martwi się niską emeryturą. Znalazł prosty sposób na duży zarobek


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Robert Gawliński | Wilki | Festiwal w Opolu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy