Robert Gonera dogadał się z byłą żoną
Kiedy widzowie oglądali ostatnio Roberta Gonerę (47 l.) na planie programu "Dzień Dobry Wakacje", kręconego w Wałbrzychu, jego dwaj synowie bawili się nieopodal. Aktor spędził już z nimi część wakacji, chociaż jakiś czas temu wydawało się to prawie niemożliwe.
O kontakty z Teodorem (12 l.) i Leonardem (8 l.) musiał walczyć w sądzie. Dwa lata temu na łamach "Na Żywo" mówił, jak "rozjeżdżane" są tam jego prawa ojca. Najwyraźniej jednak porozumiał się już z byłą żoną Karoliną, prawniczką z Wrocławia.
Pełen entuzjazmu szczerze opowiadał w telewizji o tym, jak minął im czas w trakcie wspólnego urlopu. - Chłopcy mieli bardzo intensywne wakacje. Dwa razy byli nad morzem, ale także na obozie piłkarskim i tanecznym - mówił aktor.
Z nim nad Bałtykiem synowie wypoczywali tydzień. - Pogoda była znakomita i właściwie nie wychodziliśmy z wody. A ponieważ jeździmy w miejsce, gdzie do morza trzeba jeszcze dojechać rowerkiem 1,5 km przez piękny las, więc była to dla nas dodatkowa atrakcja.
Jeszcze niedawno mówiło się, że Robert nie jest w najlepszej formie, nie ma pracy i boryka się z problemami finansowymi, ale wszystko wskazuje na to, że wyszedł już na prostą. A na wakacjach zajmował się synami najlepiej jak umiał i sprawiało mu to dużo radości. - Nie gotuję, więc z reguły kończyło się na kanapkach, ale później precyzyjnie wybieraliśmy miejsce, w którym można zjeść zdrowy posiłek - zdradził.
Wizyta aktora na planie porannego show nie była przypadkowa. Aktor zagra w nowym serialu historycznym "Belle epoque", którego premierę TVN szykuje na wiosnę 2017 r. To będzie pierwsza duża rola od dłuższego czasu.
***
Zobacz więcej materiałów o gwiazdach: