Reklama
Reklama

Robert Lewandowski sam z córkami! Anna Lewandowska została w Polsce...

Robert Lewandowski zabrał swoje córki Klarę i Laurę do Monachium. Jego ukochana żona została jednak w Polsce. Sportsmenka wybrała się w odwiedziny do znajomych na Podhalu, a "Lewego" na lotnisku pożegnały wyjątkowe kobiety!

Czujnym oczom paparazzi nie umknęło, że Robert Lewandowski pojawił się na lotniku, by wrócić do Monachium. Fotoreporterzy sfotografowali go na terminalu dla VIP-ów w towarzystwie córek, mamy oraz teściowej!

Nie da się ukryć, że musi mieć doskonały kontakt z mamą Ani, bo przy pożegnaniu nie szczędziła mu czułości! Taka teściowa to skarb. Kapitan reprezentacji Polski do Niemiec wrócił sam. Okazuje się, że jego ukochana żona Ania została jeszcze w Polsce.

Sportsmenka opublikowała fotkę na Instagramie, na której pochwaliła się wycieczką w góry. Na jej instastory nie zabrakło górskich widoczków i pięknych krajobrazów.

Reklama

A co na to "Lewy"? Wygląda na to, że doskonale bawi się ze swoimi dziewczynami, bo on również opublikował zdjęcie na Insta. Wyszło, jak dziewczynki spędzają wolny czas z tatą! To dopiero sielskie widoki! Piłkarz pokazał piknik, który zorganizował z Klarą i Laurą. Internauci byli zachwyceni!

Urocze?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Robert Lewandowski | Anna Lewandowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy