Rodowicz odchudza córkę
Dieta, którą stosuje Maryla Rodowicz, przynosi świetne efekty. Teraz piosenkarka postanowiła pomóc swojej córce, 28-letniej Kasi Jasińskiej, w walce z nadwagą.
Bywało już tak, że nadmiar swojego ciałka wokalistka próbowała pokochać, i tak, że dzielnie postanawiała z nim walczyć. Ale dopiero w tym roku Maryla Rodowicz (65 l.) wzięła się za odchudzanie na serio.
- Jeszcze do niedawna właściwie nie miałam pojęcia, jak to się robi, ale ostatnio posiadłam pewną wiedzę na ten temat - mówi. I zastosowała ją w praktyce. A determinacją, konsekwencją i nową, o kilkanaście kilogramów lżejszą figurą wzbudziła podziw i szacunek rodziny. O pomoc w walce z nadwagą poprosiła znaną mamę córka.
- Moja recepta to dużo wyczerpujących ćwiczeń i rygorystyczne przestrzeganie diety - powiedziała Kasi Maryla. A ona wzięła to sobie do serca, znalazła trenera i zaczęła stosować dietę.
Podobno efekty już widać, choć, jak twierdzi Jasińska, pierwsze tygodnie były potwornie trudne. A najwięcej wyrzeczeń wymagały wizyty u... mamy.
Bo ona zawsze przygotowywała ulubione przysmaki swoim dzieciom. Jednak pani Maryla postanowiła nie wodzić Kasi na pokuszenie.
- Teraz, jak pojawia się ona w domu, przygotowuję dla niej lekkie potrawy. Dużo warzyw i białe mięso - tłumaczy.
(nr 50)