Rodowicz przepłakała w Opolu całą noc. Dopiero teraz wyjawiła powód
Maryla Rodowicz (77 l.) podczas tegorocznego Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu otrzymała nagrodę fotoreporterów i dziennikarzy. Kiedy ją odbierała, niespodziewanie wspomniała o festiwalu sprzed lat, kiedy "przepłakała cała noc". Co takiego wydarzyło się ponad pół wieku temu w Opolu?
Maryla Rodowicz po raz pierwszy pojawiła się w Opolu w 1968 r. w koncercie "Premiery OPOLE ‘68" z piosenką "Zabierz moje sukienki". W kolejnych latach śpiewała na opolskiej estradzie utwory, które do dziś cieszą się niesłabnącą popularnością, w tym.: "Mówiły mu" , "Jadą wozy kolorowe", "Do łezki łezka", "Sing sing" i nieśmiertelny hit "Małgośka". Wokalistka otrzymała na opolskiej scenie liczne nagrody i wyróżnienia, m.in. tytuł Miss Obiektywu, który przysługiwał jej do roku 1974. O okolicznościach otrzymania tego tytułu od fotoreporterów wspomniała właśnie podczas tegorocznego festiwalu.
Maryla Rodowicz to niekwestionowana królowa polskiej estrady. Wokalistka od lat występuje na opolskim festiwalu. Podczas tegorocznej edycji została uhonorowana nagrodą fotoreporterów i dziennikarzy. Podzieliła się wówczas wspomnieniami sprzed lat, kiedy pierwszy raz fotoreporterzy w Opolu nagrodzili artystkę. Działo się to 52 lata temu, a Rodowicz była ogromnie zaskoczona nagrodą, gdyż jak sama przyznaje, przepłakała całą noc i nie prezentowała się najlepiej na scenie.
"Nagrodę fotoreporterów dostałam w 1971 r. Pamiętam, że tamtej nocy rozstałam się z narzeczonym, przepłakałam całą noc. Miałam oczy spuchnięte jak szparki, nie miałam urody i odebrałam tę nagrodę fotoreporterów. Natomiast nagrodę dziennikarzy dostałam w 1985 r. za piosenkę "Niech żyje bal", ponieważ jury pominęło tę piosenkę, to dziennikarze postanowili przyznać mi tę nagrodę" - powiedziała.
Wokalistka podziękowała fotoreporterom za nagrodę i podczas rozmowy za kulisami dodała, że takie wyróżnienie jest dla niej wyjątkowe.
"Czuję się doceniona jako kobieta, bo nagroda fotoreporterów jest za urodę i dla całej mojej ekipy. Dziękuję bardzo, czuję się dowartościowana i piękna" - powiedziała Mateuszowi Szymkowiakowi z TVP.
Trzeba przyznać, ze artystka reprezentowała się wyjątkowo. Wystąpiła w czerwonej kreacji z lateksu, która przypominała strój Rihanny na Super Bowl.
Zobacz też:
Polsat SuperHit Festiwal 2023. Maryla Rodowicz odebrała nagrodę z rąk Edwarda Miszczaka