Reklama
Reklama

Rodowicz przerywa milczenie ws. związku i sama siebie biczuje! „Partner może mieć pretensje"

Maryla Rodowicz w rozmowie z naszym reporterem otworzyła się na temat swojego życia prywatnego, w tym także sfery uczuciowej. Jak sama przyznała, w tej kwestii dominuje u niej cecha, która może przeszkadzać w budowaniu trwałej relacji. Czy to właśnie przez to rozpadło się jej małżeństwo?

Maryla Rodowicz: kariera i życie miłosne

Maryla Rodowicz jest niekwestionowaną diwą polskiej estrady. Jej kariera trwa nieprzerwanie od... prawie sześćdziesięciu lat! Wydała ponad dwadzieścia płyt, pojawiła się na wielu festiwalach, a także zagrała tysiące koncertów. Piosenkarka występuje na scenie do dziś, choć już zdecydowanie rzadziej niż w przeszłości.

Emocje wzbudzają nie tylko jej piosenki, ale także życie prywatne. Diwa wprawdzie tylko raz była zamężna, ale jej życie uczuciowe jest o wiele bardziej bogate.

Reklama

W przeszłości była związana m.in. z gitarzystą Grzegorzem Pietrzykiem, czeskim producentem Františkiem Janečekiem, fotografem Krzysztofem Gierałtowskim, a następnie z Danielem Olbrychskim. Rodowicz wdała się z nim w romans, pomimo iż był wówczas żonaty z Moniką Dzienisiewicz. Ma na swoim koncie także krótki związek z kierowcą rajdowym, Andrzejem Jaroszewiczem.

Nieudane małżeństwo Rodowicz. Powodem egocentryzm?

Jednym z ważniejszych mężczyzn w jej życiu był z pewnością także Krzysztof Jasieński, z którym doczekała się dwojga dzieci. Para nigdy nie zdecydowała się na ślub. Ten z kolei wzięła z Andrzejem Dużyńskim, ojcem jej najmłodszego syna. Przez lata uchodzili za zgodną parę, a psuć między nimi zaczęło się dopiero kilka lat temu.

Niestety, małżeństwa nie udało się uratować, a rozwód przebiegł w atmosferze skandalu. Oficjalnie przestali być małżeństwem w 2021 roku. Co ciekawe, jakiś czas temu w rozmowie z nami Maryla Rodowicz poruszyła temat sfery uczuciowej. Była przy tym dla siebie dość surowa, określając siebie jako egocentryka. Piosenkarka domniemuje, że właśnie ta cecha być może przyczyniła się do jej niepowodzeń w związkach.

"Ja po prostu mam taką umiejętność, że potrafię się wyłączyć z życia zewnętrznego. Potrafię się tak skoncentrować na sobie... Nie wiem czy to jest dobre, dla kogoś, kto jest ze mną... bo jestem cały czas skoncentrowana na sobie. Umiem wyjść z tego świata zewnętrznego. Mam swój świat wewnętrzny i potrafię nim wypełnić całe moje życie. Partner może mieć pretensje, że jest taka ściana między nami... Myślę, że ktoś kto jestem ze mną wyczuwa to" - wyznała nam.

Chcesz skomentować artykuł? Zrób to na Facebooku

Zobacz też:

Maryla Rodowicz świętuje urodziny Dawida Kwiatkowskiego. Wspólny czas spędzili na zabawie w garderobie

Trenerzy "The Voice Senior" wspominają Witolda Paszta. Rodowicz: "Byłam onieśmielona jego urodą"

Maryla Rodowicz: Chory brat wyjawił wstrząsającą prawdę. To jednak nie były plotki o Maryli

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Maryla Rodowicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy