Rodowicz tego nie przewidziała. Przysporzyła sobie wielkich problemów
Maryla Rodowicz bardzo cieszyła się, że ponownie dostała pracę w "The Voice Senior", co oczywiście wiąże się ze sporymi profitami finansowymi. Piosenkarka chyba jednak nie przewidziała, że przyjdzie jej mierzyć się z aż taką krytyką. Po ostatnim odcinku show TVP ludzie nie kryją wściekłości...
Maryla Rodowicz (sprawdź!) znów zasiadła na fotelach jurorskich w programie "The Voice Senior". Obok niej pojawili się Alicja Węgorzewska i Tomasz Szczepanik, a także debiutująca w tej roli Halina Frąckowiak. Ta ostatnia zresztą wywołała niezłą aferę po tym, co wyjawiła o Maryli.
W minioną sobotę wyemitowano kolejny odcinek nowej edycji show, gdzie znów zaiskrzyło. Widzowie nie kryli oburzenia po tym, co zobaczyli.
Chodzi o występ Andrzeja Pisarzewskiego, który zachwycił swoim wykonaniem piosenki "All Right Now" zespołu Free. Mężczyzna dedykował ją zmarłemu przyjacielowi - Adamowi Anusiewiczowi, który brał udział w 4. edycji tego show.
Wykon wzruszył widownię, ale z jurorów odwróciła się jedynie Halina Frąckowiak. Ludzie zaczęli się burzyć w social mediach:
"Tylko jeden fotel odwrócony, zrozumieć tego nie potrafię. Świetny występ, czysto zaśpiewane. Dlaczego? Byłam pewna, że odwrócą się wszyscy", "Jurorzy się lansują zamiast robić swoją robotę. Minki, przekomarzanki, żarciki. Oni są tam gwiazdorami, uczestnicy to ich tło", "Pani Rodowicz wszystko się podoba, tylko się nie odwraca. No, sorry, do wymiany" - zżymali się ludzie.
Faktycznie podczas odcinka Maryla znów się nieźle popisała i sypała żartami. Tak było podczas występu pana Remigiusza, który przyjechał z Londynu. Zdradził, że pracuje tam jako listonosz.
"A to jeszcze istnieje zawód listonosza?" - dziwiła się Marylka.
Alicja Wegorzewska zaczęła dopytywać koleżankę, czy naprawdę nie dostaje już żadnych listów. Rodowicz szybko się zreflektowała:
"Dostaję! Czasami z urzędu skarbowego" - wypaliła, wywołując śmiech wśród kolegów i publiczności.
Zobacz też:
Zaczęło się "polowanie" w TVP. Nagły zwrot akcji ws. "Sylwestra Marzeń"
A jednak znów Zakopane. "Sylwester Marzeń TVP" odbędzie się pod Tatrami. Jest decyzja