Rodowicz: "Trojanowska miała być moim końcem"
Królowa polskiej sceny Maryla Rodowicz koncertuje nieprzerwanie od 1962 roku. Niedawno wystąpiła na Sylwestrze Marzeń z Dwójką, gdzie tłumy skandowały teksty jej piosenek. Mimo wielkiej sławy, którą może się poszczycić, wokalistka obawiała się, że z branży muzycznej wygryzie ją młodsza koleżanka.
Maryla Rodowicz (76 l.) jest jedną z najbardziej znanych i docenianych piosenkarek w Polsce. Jej utwory tj. "Niech żyje bal" czy "Małgośka" znane są zarówno seniorom, jak i młodemu pokoleniu, a kobieta zapisuje się w pamięci fanów nie tylko za sprawą muzyki, którą wykonuje, ale również za pośrednictwem niepowtarzalnego stylu ubierania się. Podczas każdego występu na scenie można zobaczyć ją w niebotycznej, często mocno krzykliwej stylizacji. Mimo to przestraszyła się, gdy obejrzała występ Izabeli Trojanowskiej (66 l.).
Chociaż strach przed utratą dochodowego zajęcia początkowo paraliżował Rodowicz, z czasem emocje opadły. Artystka wyzbyła się wszelkich uprzedzeń do Izabeli i wypowiada się o niej z sympatią.
Z biegiem lat Maryla przekonała się jednak, że obie wokalistki są w stanie pracować w tej samej profesji bez strachu o stratę zainteresowania publiczności. Kobiety mają do siebie sympatyczne usposobienie. Maryla Rodowicz zastąpiła nawet Trojanowską w jury "The Voice Senior", aktorka znana z "Klanu" życzyła Maryli szczęścia i zadowolenia z pracy na planie telewizyjnego show.
Zobacz też:
Maryla Rodowicz wciąż ukrywa ten fakt przed publicznością?! "To może popsuć mi dalszą karierę
"Maryla Rodowicz: zostałam sama
Maryla Rodowicz zakażona koronawirusem. "Nawiedzili mnie kosmonauci"