Rodzice Dody pozwali Agnieszkę Szulim o naruszenie dóbr osobistych!
Wanda i Paweł Rabczewscy, rodzice Dody (30 l.), założyli sprawę przeciwko Agnieszce Szulim o naruszenie dóbr osobistych.
Chodzi o wypowiedzi prezenterki na ich temat w programie "Na językach" - m.in. wywiad z córką Pawła Rabczewskiego z nieformalnego związku, 14-letnią Pauliną Zmudczyńską-Rabczewską, który postawił całą rodzinę w niekorzystnym świetle.
Rodzina Dody będzie walczyć w sądzie o dobre imię. Zdaniem skandalistki Szulim od roku celowo atakuje jej rodzinę w swoim programie.
"Przejmuję się, jak ktoś ubliża mojej rodzinie. Program Agnieszki Szulim non stop obrażał i obraża moją rodzinę. Na to nie pozwolę" - mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
"Moi rodzice wytoczyli sprawę cywilną Agnieszce Szulim parę miesięcy temu. Ktoś, kto kocha swoją rodzinę, kto jest honorowy, doskonale mnie zrozumie. Tego, kto sprzeda własną matkę za przysłowiowe dwa złote, jest mi tylko szkoda".
Konflikt pomiędzy Rabczewską a Szulim rozpoczął się w marcu 2013 r., kiedy prezenterka przeprowadziła wywiad z córką Pawła Rabczewskiego z nieformalnego związku.
Doda stanowczo odmawiała komentarzy i nie życzyła sobie żadnych publikacji na ten temat.
Z kolei we wrześniu ub.r. ukazał się materiał, w którym Szulim żartowała z upadku Dody podczas jej koncertu w Mszanie, mówiąc, że zdarzył się dlatego, że zabrakło fanów gotowych ją złapać.
Doda napisała wówczas list do dyrektora programowego TVN, nie kryjąc oburzenia. Mimo to w kolejnym odcinku pojawił się negatywny reportaż. Tym razem o jej konfliktach z byłymi chłopakami, krytykami i dziennikarzami.
W lutym tego roku na gali Niegrzeczni 2014 - według relacji Agnieszki Szulim - Doda miała ją pobić w toalecie. Prezenterka w "Dzień Dobry TVN" stwierdziła, że atak był zaplanowany i złoży akt oskarżenia przeciwko Dodzie z powództwa prywatnego.
Wokalistka dostała zakaz wstępu do stacji TVN.
cdn.