Rodzina Agaty Mróz dowiedziała się o jej śmierci z mediów. "Rozmawiałyśmy normalnie"
Agata Mróz to niekwestionowana ikona polskiego sportu. Jej heroiczną walkę z białaczką obserwowała nie tylko Polska, ale również cały świat. Kibice, a także rodzina nie dopuszczali do siebie najczarniejszego scenariusza. Niestety życie okazało się inne i Agata odeszła 4 czerwca 2008 roku. Niedawno o zmarłej koleżance postanowiła odpowiedzieć jej przyjaciółka Agata Śliwa.
Agata Mróz była polską siatkarką, a także 138-krotna reprezentantką Polski od 2003 do 2006 roku. Agata była również zdobywczynią złotych medali na Mistrzostwach Europy w piłce siatkowej kobiet w 2003 oraz 2005 roku.
W najnowszym wywiadzie Magdalena Śliwa postanowiła opowiedzieć nieco więcej o swojej bliskiej koleżance z boiska, a także wyjawić, że rodzina Agaty o jej śmierci dowiedziała się z mediów.
Kiedy Agata Mróz zachorowała na białaczkę, w walce kibicowała jej rodzina i fani. Niestety w 2008 roku odeszła mając zaledwie 26 lat. Okazuje się, że to nie jedyna rodzinna tragedia. Śliwa w "Przeglądzie Sportowym" wyjawiła, że rodzina o śmierci Agaty dowiedziała się później niż media.
"Wyobraźcie sobie, że media wiedziały o śmierci Agaty szybciej niż jej siostra. Brat dowiedział się o wszystkim z paska w telewizji". - powiedziała Magdalena Śliwa w rozmowie z dziennikarzami "Przeglądu Sportowego".
Śliwa postanowiła opowiedzieć również o tym, jak wyglądał dzień, w którym zmarła Agata. Okazuje się, że doskonale go pamięta.
"Zadzwoniła do mnie, a ja tylko rzuciłam: "Oddzwonię do ciebie za chwilę, bo nie mogę rozmawiać". Po chwili dostałam telefon od mojego męża, który przekazał mi, że Agata nie żyje." Zdziwiłam się. Jak to możliwe?! Przecież ja przed chwilą rozmawiałam z Kaśką i nie brzmiała, jakby coś takiego się stało". - powiedziała Śliwa.
Magdalena postanowiła oddzwonić do Kasi i z nią porozmawiać. Po kilku chwilach doszło do niej, że ona kompletnie nie wie, o śmierci swojej ukochanej siostry.
"Oddzwoniłam do Kasi, rozmawiałyśmy normalnie i zdałam sobie sprawę, że ona kompletnie nic nie wie". - wyjawiła Magdalena.
Agata Mróz miała tylko 17 lat, gdy wykryto u niej MDS. Przyszłego męża Jacka Olszewskiego poślubiła w czerwcu 2007 roku. Na kilka miesięcy przed ślubem okazało się, że siatkarka musi mieć przeszczep szpiku kostnego.
W styczniu 2008 roku Agata Mróz-Olszewska ogłosiła, że spodziewa się dziecka. Lekarze zasugerowali jej aborcję, jednak jej nie wybrała. 4 kwietnia została mamą. Córeczkę urodziła w siódmym miesiącu ciąży.
22 maja 2008 roku siatkarka przeszła zabieg przeszczepienia szpiku kostnego w Klinice Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej Akademii Medycznej we Wrocławiu. Niestety dwa tygodnie później, 4 czerwca, zmarła w wyniku posocznicy i związanego z nią wstrząsu septycznego.
Zobacz też:
Ewa Ampulska nie żyje. Ewelina Flinta żegna aktorkę: "Serca nam pękają..."
Franciszek Pieczka potrzebował pomocy w codziennym życiu. Opiekował się nim syn
Łukasz "JeffreJ" Chmiel nie żyje. Komentator e-sportu miał 33 lata
