Rodzina Aliny Janowskiej podjęła decyzję. Chcą, by ludzie poznali ten sekret
Alina Janowska o swojej młodości mówiła niechętnie i niewiele. Chociaż nie jest tajemnicą, że życiorysem mogłaby obdzielić kilka osób, aktorka z charakterystyczną dla siebie skromnością lubiła powtarzać, że nie dokonała niczego wyjątkowego. Jej bliscy są przeciwnego zdania. Sekretne zapiski aktorki przekazali właśnie do muzeum...
W tym roku minie 7 lat od śmierci Aliny Janowskiej. Legenda polskiego kina zmarła 13 listopada 2017 w swoim ukochanym domu na warszawskim Żoliborzu. Aktorka mogła poszczycić się wybitnym życiorysem.
Syn Janowskiej, Michał Zabłocki powrócił do tych bohaterskich, lecz tragicznych wątków jej życia:
"Szczególnie w latach 50. nie można było w ogóle o tym mówić i ona jakoś to w sobie wyciszyła. A potem, kiedy było wolno, a nawet było to pożądane, w niej nie urosło to już do rangi ważnego wydarzenia".
Alina Janowska w przeszłości wiele przeszła. Z mamą i bratem zostali wywiezieni ze stolicy.
Po powrocie do Warszawy, dostała pracę w ogrodzie Pałacu w Wilanowie. Nie popracowała jednak długo, bo jej uroda wzbudziła w pewnym Niemcu tak silne emocje, że jedyną szansą... była ucieczka.
W kolejnych latach spędziła 7 miesięcy w zamknięciu i tylko dzięki wstawiennictwu wpływowej wówczas Ilse Glinickiej nie skończyło się gorzej. Jak wspominała po latach Janowska: "Dzięki niej przeżyłam".
Po wyjściu na wolność zakochała się w poznanym na potańcówce budowniczym i kapitanie jachtów. Planowali ślub latem 1944 roku, jednak wszystkie plany trzeba było odłożyć.
Z dawnym ukochanym spotkała się po 1945 roku, jednak z czasem ich drogi się rozeszły. Co ciekawe, przy takim życiorysie, Janowska nigdy nie uważała się za bohaterkę. Jak wyznała, cytowana przez „Życie na gorąco”:
"Gdybym miała siebie odznaczać za coś, to za posłuszeństwo mojemu przełożonemu, który za każdym razem mówił: „Alina, uważaj na siebie”".
Od kilu lat chorowała. Do końca pozostała od opieką rodziny w domu sąsiadującym z warszawską Cytadelą, który wybudowała z mężem, architektem Wojciechem Zabłockim.
Syn aktorki, pisarz Michał Zabłocki podjął niedawno decyzję o przekazaniu sekretnych zapisków mamy do muzeum. Jak ujawnia w rozmowie z „Życiem na gorąco”:
„Czekają na ekspozycję”.
Dzięki temu cała Polska będzie miała okazję poznać jego mamę z tej mniej znanej strony...
Zobacz też:
Serce Aliny Janowskiej skradł tajemniczy mężczyzna. Po urodzeniu córki zrozumiała, że musi się go zostawić
Przechodnie aż przystają. Tak wygląda jej grób po sześciu latach od śmierci
Alina Janowska i Włodzimierz Galin: Połączyła ich miłość i wielka namiętność