Rodzina królewska się nie znosi. Książę Harry i Meghan Markle nie przyjadą nawet na święta
Brytyjska rodzina królewska może się już szykować na najsmutniejsze święta w ostatniej dekadzie. Nie dość, że wciąż trwa żałoba po Elżbiecie II, to z najbliższymi nie spotka się też książę Harry. Według brytyjskich mediów brat księcia Williama i Meghan Markle nie mają żadnych planów na wspólne Boże Narodzenie, a relacje między obiema stronami "sięgnęły dna".
Książę Harry od wielu miesięcy ma niezwykle słabe relacje z resztą rodziny królewskiej. Jeżeli ktokolwiek liczył na naprawdę nadszarpniętych kontaktów po śmierci Elżbiety II, to srogo się zawiódł. Nie tylko nie doszło do poprawy stosunków, co możemy się wręcz spodziewać ich pogorszenia.
Wszystko z powodu wspomnień księcia Harry'ego, które ukażą się drukiem już w styczniu przyszłego roku. Brytyjskie media zapowiadają książkę potencjalnego następcy tronu jako prawdziwą bombę wycelowaną w rodzinę królewską. Zawartości publikacji podobno szczególnie obawiają się Król Karol III i jego obecna małżonka.
W takich okolicznościach wspólne świętowanie Bożego Narodzenia wymagałoby z obu stron przynajmniej czasowego odłożenia na bok przeszłych uraz. Nie wygląda jednak na to, by ktokolwiek był zainteresowani podobnym obrotem spraw. Jak podaje Daily Mirror, książę Harry i Meghan Markle mają zamiar odrzucić zaproszenie na królewskie święta.
Pierwsze Boże Narodzenie bez królowej Elżbiety II odbędzie się w posiadłości Sandringham w Norfolk. I wszystko wskazuje, że dojdzie do niego w rekordowo uszczuplonym składzie. Nikt po stronie royalsów nie ma zresztą zamiaru jakoś przesadnie walczyć o obecność Harry'ego i Meghan. Członkowie rodziny królewskiej zostali bowiem podobno całkowicie zaskoczeni tytułem książki Harry'ego ("Spare", czyli w wolnym tłumaczeniu "Zapasowy") oraz zapowiedzią pełnej szczerości i odwagi treści.
Zobacz też:
Tajemnica testamentu księcia Filipa. Kto dostał najwięcej w spadku?
Magdalena Stępień zaapelowała do narzekających matek: "Przechodzę przez piekło".
