Reklama
Reklama

"Rodzinka.pl" za pasem, a tu Kacperek z takim wyznaniem. Sceny takie, że Kożuchowska się wtrąciła

Powrót serialu "Rodzinka.pl" wiąże się z licznymi wspomnieniami i anegdotami aktorów z planu. Mateusz Pawłowski wspomina, jak scena pakowania prezentów świątecznych zmieniła jego życie już na zawsze.

Powrót "Rodzinki.pl" zbliża się wielkimi krokami. Uwielbiany serial już niedługo wróci na ekrany Telewizji Polskiej. Nie zabraknie w nim Mateusza Pawłowskiego - odtwórcy roli Kacperka Boskiego. 

Kacperek z "Rodzinki.pl" ujawnił ws. serialu. Jedna scena zmieniła jego życie

Nie ulega wątpliwości, że "Rodzinka.pl" była dla Mateusza Pawłowskiego przepustką do kariery. W najnowszym wywiadzie ujawnił, że była scena, która zmieniła jego życie na zawsze.

W jednym z odcinków serialu bohater, którego gra Pawłowski odkrył, jak jego rodzice pakują świąteczne prezenty. Wtedy to sam Pawłowski dowiedział się, że Mikołaj nie istnieje.

Reklama

"To był jeszcze czas, kiedy ja faktycznie wierzyłem w Świętego Mikołaja" - wyjawił dla Polskiego Radia.

Ponoć reakcja młoda aktora byłą tak duża, że sama Kożuchowska musiała interweniować.

"Pani Małgosia usiadła ze mną i porozmawiała, czy na pewno wszystko dobrze" - wspomina. 

Doniesienia z planu "Rodzinki.pl". To mówił Karolak

Jak po latach Pawłowski odbiera powrót na plan serialu? Tutaj nie ma wątpliwości. "Czasami nawet nie odczuwa się tego, że te sceny, które nagrywamy, wyglądają jak praca" - przyznaje.

Tymczasem pojawia się coraz więcej doniesień prosto z planu długo wyczekiwanej "Rodzinki.pl". Niedawno Tomasz Karolak wspominał kręcenie ostatniego sezonu, po którym to produkcja nie była już kontynuowana. Wyjawił, że młodsi aktorzy byli przyjęci, a wręcz zdezorientowani sytuacją.

"W pewnym momencie to nawet już myśleliśmy, że serial nie wróci, no bo okoliczności nie sprzyjały. Został on przerwany w połowie sezonu bez uprzedzenia (...) bym powiedział. Akurat ja z Gośką [Kożuchowską] to przeżyliśmy zawodowo, ale chłopcy mieli [ciężko - red.]. Obwiniali się po prostu, że może to oni coś [zrobili nie tak], tak jak to dzieci, które grają w serialu" - wyjawił. 

Tomasz Karol podkreślił również, że widzowie w nowym sezonie mogą liczyć przede wszystkim na dobrze napisaną fabułę dalszych losów "rodzinki.pl". 

"Scenariusz jest niesamowity i wyjątkowy. Zebrała się ta sama ekipa, łącznie z ludźmi z ekipy technicznej, co jest bardzo ważne dla nas. Mamy wolność artystyczną. To jest właściwie obecnie niespotykane, chcę to bardzo podkreślić, że twórcy w 'rodzince.pl' mają wolność artystyczną. Mam takie wrażenie, że tych pięciu czy czterech i pół lat przerwy nie było po prostu" - mówił. 

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz także:

Kożuchowska odpowiada na zaczepkę kolegi z planu. Nie gryzła się w język

W komentarzach pod postem Musiała wrze. "Maciej zlituj się"

Bracia Zdrójkowscy nie rozmawiali ze sobą przez lata. Zbliżyło ich rozstanie z Gąsiewską

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Rodzinka.pl | Mateusz Pawłowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy