Rogalska nie mogła się powstrzymać we Wszystkich Świętych. Jej wpis wyciska łzy z oczu
Marzena Rogalska we Wszystkich Świętych spędziła chwile na wspominaniu bliskich, którzy już odeszli. W ten wyjątkowy dzień opublikowała w sieci wpis, w którym podzieliła się opowieścią ze swojego życia i ujawniła tęsknotę. Wciąż ma w pamięci dawną znajomą.
Wszystkich Świętych wiele gwiazd pochyla się nad grobami zmarłych, wspominając, jacy byli za życia i jak właściwie zapisali się w ich życiu. Sentymentalny nastrój udzielił się Marzenie Rogalskiej, która postanowiła publicznie wspomnieć swoją przyjaciółkę. Gwiazda, którą wielu kojarzy z Telewizji Polskiej, w ciepłych słowach wspominała Joannę Belon.
"Joasiu Moja! To my na tle naszego campera. Key Largo, rok 2019" - napisała Rogalska pod wspólnym zdjęciem z Belon.
Przy tej okazji opowiedziała również o przygodach, które razem przeżyły, łaknąc poznawać świat na swój zwariowany sposób.
"Oddam wszystko za jeden dzień podróży z tobą. Za wspólny śmiech. Za jajko na miękko, którego czubek zgrabnie ucinałaś nożem. Za jedną telefoniczną pogawędkę, której żadna z nas nie chciała pierwsza kończyć. Za Twoje 'Dzień dobry psze paniom, co tam słychać u pani?'. U mnie słychać, że tęsknię za tobą każdego dnia. Każdego. Bez wyjątku" - dodała.
Joanna Belon na początku XXI wieku wyemigrowała do USA, gdzie zaczęła wieść samotne życie po śmierci ukochanego męża Wojciecha. Tam też dowiedziała się o nowotworze. Polska Fundacja Muzyczna dołożyła wszelkich starań, by sprowadzić chorą do kraju, by mogła toczyć walkę z chorobą w otoczeniu przyjaciół i znajomych. Chociaż zbiórka przyniosła wystarczające fundusze, a Belon z powodzeniem wróciła do ojczyzny, zmarła po miesiącu. Nic nie zdołało zatrzymać choroby.
To wydarzenie wstrząsnęło jej bliskimi i tymi, którzy zaangażowali się w pomoc Belon.
"Przez 26 dni, jakie Joanna była z nami od powrotu z Chicago, udało jej się prawie wszystko. Zamieszkała w swoim Krakowie z córką Olą. Spotkała przyjaciół, rozmawiała ze znajomymi, choć nie miała siły, by zobaczyć wszystkich, których pragnęła. Była blisko koncertu z okazji 50-lecia Wolnej Grupy Bukowina, obejrzała i podpisała stare fotografie. Nie zdążyła tylko zobaczyć ukochanych gór i Szczawnicy, ale chcemy wierzyć, że teraz już z góry, razem ze swoim Wojtkiem widok na góry mają najlepszy" - napisano na profilu Polskiej Fundacji Muzycznej w dniu jej pogrzebu.
Zobacz też:
Marzena Rogalska w żałobie! Gwiazda TVN zdruzgotana! Docieka, co się stało!
Marzena Rogalska mieszka w pastelowych wnętrzach. Jej łazienka wygląda jak SPA
