Wyszła na jaw prawda ws. rozwodu Stramowskiego i Warnke. Aktor znów przerwał milczenie
Minęły już dwa lata, od kiedy do mediów trafiły niespodziewane doniesienia o rozstaniu Katarzyny Warnke i Piotra Stramowskiego. Aktorzy byli w związku przez osiem lat i uchodzili za wyjątkowo zgodną i dobraną parę. Konsekwentnie stronili też od ujawniania osobistych szczegółów. Teraz, rok po rozwodzie i dwa lata po wydaniu komunikatu ws. rozstania, gwiazdor udzielił wywiadu. Nieoczekiwanie wyjawił w nim kulisy tej decyzji. Oto szczegóły.
Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski długo cieszyli się mianem jednej z najbardziej rozpoznawalnych par polskiego show-biznesu. Aktorzy byli w związku przez osiem lat, a w trakcie małżeństwa doczekali się razem córki.
Nieoczekiwanie jednak, w październiku 2022 roku, na profilach społecznościowych aktorów pojawił się zaskakujący komunikat. Warnke i Stramowski ogłosili rozstanie.
"(...) Była to decyzja trudna, lecz konieczna, aby każdy z nas mógł na nowo budować swoje życie. (...)" - napisali.
Czytaj więcej: Warnke i Stramowski potwierdzili rozstanie. Jest oświadczenie pary!
Rok później było już po rozwodzie, a każde z byłych małżonków układa sobie życie od nowa. Piotr Stramowski jest w szczęśliwym związku z Natalią Krakowską, czym chętnie chwali się w sieci. Ostatnio postanowił jednak powrócić wspomnieniami do czasów rozstania z byłą żoną.
Aktorzy długo nie komentowali w mediach doniesień na temat swojego rozstania. Za każdym razem, kiedy zabierali głos, wypowiadali się z szacunkiem o byłym partnerze. Teraz, rok po rozwodzie, Piotr Stramowski postanowił wyjawić szczegóły rozwodu z Katarzyną Warnke.
"Zostawiłem cały dom, w którym mieszkałem, który jest nasz, mój i Kasi. I te wszystkie rzeczy. Powiedziałem, że zostaje tak jak jest. Nie chciałem córeczce zmieniać tego domu. Nie będę teraz wynosić, nie wiem, kanapy i głośników, telewizora, bo chcę. Nie, niech to zostanie tak, jak jest. A ja sobie robię nową przestrzeń. To było niesamowicie odświeżające" - zdradził Joannie Przetakiewicz dla magazynu "Viva!".
Co ciekawe, Piotr Stramowski przez długi czas traktował rozwód w kategorii porażki. Zmienił perspektywę dopiero w momencie, kiedy problemy w związku stały się także jego rzeczywistością.
"Myślałem, że ludzie, którzy się rozstali po prostu nie są zdolni do tego, żeby się dogadać, są niedojrzali, nie potrafią. Po czym nagle budzisz się i nie ma tej osoby i tobie się to przytrafiło" - podsumował.
W tej samej rozmowie gwiazdor postanowił zdradzić także kilka szczegółów na temat swojego obecnego związku.
"Spotkaliśmy się z Natalią, to jest osoba, z którą jest mi po prostu dobrze. Wychowujemy sobie nasze dzieci i sobie żyjemy. Najważniejsza jest miłość, jak tego nie ma, no to nie ma związku. Często jest tak, że jest ta miłość, a ludzie się nie dopasowują charakterologicznie albo się ścierają (...)... No i u nas też jest ta miłość wielka, a przy okazji jakoś tak fajnie się z Natalią dobraliśmy, bo jesteśmy bardzo podobni, rozumiemy się wzajemnie" - powiedział "Vivie!".
Zobacz także:
Stramowski w końcu wyjawił prawdę o Warnke. Tak wyglądają ich relacje po rozstaniu
Stramowski ujawnił kulisy pracy na planie "Przyjaciółek". Coś takiego