Roksana Węgiel nie unika trudnych tematów. „Jestem katoliczką, ale kobieta powinna mieć wolną wolę”
Roksana Węgiel (18 l.) próbuje zerwać z wizerunkiem dziecięcej gwiazdy i coraz chętniej porusza tematy światopoglądowe. Jak ujawniła w najnowszym wywiadzie, wiara i praktyki religijne wyznaczają jej ścieżkę życiową, jednak daleka jest od narzucania swoich poglądów innym.
Roksana Węgiel 5 lat temu podbiła show biznes, wygrywając 16. Konkurs Piosenki Eurowizji dla Dzieci utworem „Anyone I Want to Be”.
Jej kariera zaczęła się kilka miesięcy wcześniej, gdy w lutym 2018 roku wygrała 1. edycję „The Voice Kids”. Od tamtej pory kariera Węgiel rozwija się tak dobrze, że nastolatka zaczęła mieć problem z pogodzeniem jej z edukacją i koniecznością zdania matury. Jeśli chodzi o dalszą edukację, to piosenkarka mierzy raczej w Uniwersytet Trzeciego Wieku…
Ostatnio Roksana sprawia wrażenie, jakby bardzo zależało jej na zerwaniu z wizerunkiem dziecięcej gwiazdy i przekonaniu wszystkich, że jest już dorosła. W osiągnięciu tego celu mają jej pomóc coraz dojrzalsze wypowiedzi na tematy światopoglądowe.
Kilka miesięcy temu Węgiel ujawniła, że swoją misję upatruje między innymi w poprawie wizerunku Kościoła Katolickiego, co docelowo miałoby zapobiec laicyzacji młodego pokolenia.
W Polsce postępuje ona dość szybko. Z danych CBOS-u wynika, że w ciągu minionych 20 lat liczba praktykujących osób w wieku 18-24 lat spadła z 69 do 23 proc.
Do krytycznych opinii na temat Kościoła katolickiego otwarcie przyznaje się coraz więcej gwiazd. Małgorzata Rozenek-Majdan, Natalia Kukulska, Natalia Siwiec i Lara Gessler wraz z mężami podjęły decyzję, by nie chrzcić swoich dzieci. Maffashion na razie też tego nie zrobiła. Matylda Damięcka, Margaret i Dawid Podsiadło podjęli decyzje o oficjalnym wystąpieniu z Kościoła, a Agnieszka Włodarczyk nie ukrywa, że poważnie się nad tym zastanawia.
W tej sytuacji samej Roksanie może być trudno odwrócić ten trend, ale robi, co może. W w podkaście "Imponderabilia" Karola Paciorka mocno podkreśliła kluczową rolę, jaką w jej życiu odgrywa wiara:
"Był taki moment, w którym miałam z osiem lat, ale moi rodzice bardzo się nawrócili, bo oni nie byli jakoś mega wierzący. (...) I wtedy zaczęły się dziać naprawdę niesamowite rzeczy. Ja wtedy też zaczęłam tym faktycznie żyć. Czułam, że jak mam dobrą relację z Bogiem, to wszystko się fajnie układa. Wtedy też czuję się spokojniejsza i inaczej funkcjonuję".
Roksana nie ukrywa jednak tego, że chociaż wartości katolickie uważa za drogowskaz moralny, daleka jest od narzucania swoich poglądów innym. Dotyczy to między innymi aborcji. Zdaniem 18-letniej piosenkarki, tak dramatyczne decyzje każdy powinien konsultować z własnym sumieniem:
"Jak się wypowiedziałam na temat aborcji, to ludzie zaczęli mnie hejtować, wytykać, że jak ja się śmiem nazywać katoliczką. Nie zrobiłabym aborcji, chociaż to jest tak ciężki temat. Nie chcę się nawet stawiać w tej sytuacji, więc uważam, że każda kobieta powinna mieć wolną wolę, bo to nie jest łatwy temat. Najprościej skomentować to z boku. W Piśmie Świętym jest jasno zaznaczone, że Bóg daje nam wolną wolę”.
Węgiel ma zapewne na myśli opinię, jaką na temat jej moralności wygłosił prawicowy publicysta Wojciech Grzywacz na antenie Radia Maryja. Zarzucił nastolatce, że swoja wypowiedzią udowodniła, że nie ma pojęcia, co to znaczy być katoliczką:
"Zastanawiać też może to, jak to się spina w głowie osoby, która nie raz mówiła głośno o swojej wierze, dawała jej świadectwo i występowała np. na festiwalach muzyki chrześcijańskiej. Trzeba to docenić, choć niestety słowa o tzw. aborcji bardzo wiele z tego dobra mogą przekreślić. Kościół nie jest sklepem samoobsługowym, w którym każdy wybiera sobie to, co mu się podoba".
Zobacz też:
Roksana Węgiel ostro o aborcji! Szokujące słowa, a deklaruje się jako katoliczka
Roxie Węgiel: Romans z "dzieciatym", a teraz taka sensacja! "Salonowa afera" wszystko przebiła!