Roksana Węgiel zaskoczyła emocjonalnym wyznaniem. Z trudem powstrzymała łzy
Roksana Węgiel jest jedną z faworytek nowej edycji "Tańca z gwiazdami". Jej popisy na parkiecie podobają się nie tylko widzom, ale także jurorom oceniającym występy celebrytów. Jak się jednak okazuje, piosenkarka nie wspomina dobrze pierwszych treningów tanecznych. O szczegółach opowiedziała w jednym z najnowszych wywiadów.
Najnowsza odsłona "Tańca z gwiazdami" wzbudza w tym roku szczególne emocje. Duża w tym zasługa gwiazd, które zdecydowały się spróbować swoich sił na parkiecie.
Na sięgnięcie po Kryształową Kulę mają największe gwiazdy rodzimego show-biznesu. W tegorocznej odsłonie tanecznego show Polsatu udział biorą między innymi Krzysztof Szczepaniak, Filip Chajzer, Maffashion, Maciej Musiał, Kamil Baleja, Anita Sokołowska, Beata Olga Kowalska i Roksana Węgiel.
Dużą uwagę fanów tanecznego widowiska zwraca przede wszystkim udział młodej piosenkarki, która według wielu wielbicieli "Tańca z gwiazdami" jest faworytką czternastej edycji programu.
Nastoletnia gwiazda z dużym zaangażowaniem oddaje się intensywnym treningom, które rozpoczęła na długo przed emisją premierowego odcinka. Okazuje się, że występy na parkiecie wiążą się nie tylko z wielką dawką pozytywnych emocji, ale przede wszystkim z ciężką pracą.
Wygląda jednak na to, że poświęcenie gwiazdy przynosi pozytywne rezultaty. Piosenkarka, która tańczy w parze z Michałem Kassinem w trzecim odcinku "TzG" uzyskała najwyższą notę od jurorów, co oznacza, że zapisała na swoim koncie aż 40 punktów.
Narzeczona Kevina Mgleja nie kryje jednak, że sukcesy okupione są wieloma wyrzeczeniami.
"Cieszę się, że mogłam z nim to zatańczyć i bardzo się cieszę, że wszystko wyszło, bo powiem szczerze, że początki nie były najłatwiejsze. Dużo siniaków, dużo upadków też było, ale finalnie wyszło. Trenowaliśmy, trenowaliśmy i się udało, więc jesteśmy naprawdę dumni" - mówiła w rozmowie z Plejadą.
Popularna Roxie Węgiel podzieliła się bardzo osobistym wyznaniem i zdradziła, że po swoim pierwszym występie na parkiecie z trudem powstrzymywała łzy.
"Jak zatańczyłam, to później miałam ochotę się popłakać, bo tyle emocji mnie to kosztowało" - relacjonowała dziennikarzom serwisu.
O swoim zaangażowaniu w rywalizację o Kryształową Kulę wspomniał także Michał Kassin.
"Tu było wiele trudnych akrobacji, takich ryzykownych rzeczy tak naprawdę, gdzie jakiś drobny błąd mógł spowodować, że Roksana mi z rąk wyleci na przykład. I będzie stłuczka. Więc cieszymy się bardzo, że wszystko wyszło i że mogliśmy trochę pokazać też jakąś drugą stronę swojego charakteru, bo my jesteśmy na co dzień naprawdę spokojni, życzliwi, weseli..." - powiedział Plejadzie słynny tancerz.
Jak para zaprezentuje się w kolejnym odcinku? Przekonamy się już w najbliższą niedzielę.
Zobacz też:
Pavlović nie zostawiła suchej nitki na Kaźmierskiej. Później było jeszcze ciekawiej
Dagmara Kaźmierska nie jest łatwą partnerką? Gwiazda "Królowych życia" wyznała to wprost
"Taniec z gwiazdami" notuje wielki sukces. Miliony przed telewizorami w niedzielny wieczór