"Rolnik szuka żony 4": 27-letnia Małgorzata skradła serca fanów programu! Są też głosy krytyki
Ruszyły przygotowania do kolejnej edycji „Rolnik szuka żony”! Poznaliśmy już dziesięcioro rolników i rolniczek, którzy teraz czekają na listy od osób zainteresowanych ich głębszym poznaniem. Wśród uczestników jedna osoba zwróciła szczególną uwagę fanów.
"Rolnik szuka żony" to program, który jest prawdziwym hitem TVP. Przyciąga przed ekrany ogrom widzów, więc nic dziwnego, że stacja co roku kręci nowe sezony show. Do tej pory były już trzy edycje, a teraz rozpoczęły się przygotowania do czwartej.
W wielkanocną niedzielę wyemitowano pierwszy odcinek nowego "Rolnika". Przedstawiono w nim sylwetki dziesięciorga rolników i rolniczek, którzy pragną znaleźć miłość przy pomocy telewizji.
Jest 31-letni Sebastian, który wraz z rodzicami prowadzi spore gospodarstwo, 62-letnia energiczna Wiesława mieszkająca w Bieszczadach, 42-letni nieśmiały i romantyczny Zbigniew, 28-letni górnik Marek, 38-letni Piotr, kolekcjoner militariów z okresu pierwszej wojny światowej, 33-letni Karol zainteresowany florystyką i ogrodnictwem, 72-letni Mikołaj posiadający własną winnicę, 28-letni sołtys Robert, 30-letni Adam uwielbiający samochody i stolarstwo oraz 27-letnia Małgorzata, właścicielka kilkudziesięciohektarowego gospodarstwa na Podlasiu.
I to właśnie ta ostatnia uczestniczka wzbudziła najwięcej emocji. Z zapowiedzi dowiedzieliśmy się, że pasjonuje się gotowaniem oraz fotografią, ukończyła studia wyższe i kandydowała do rady powiatu. Jej fanpage cieszy się ogromnym zainteresowaniem, a pod jej zdjęciem aż roi się od komentarzy. Rolniczka zbiera wiele komplementów.
Ale są też głosy krytyki. Niektórzy sugerują, że całe to gospodarstwo wcale nie należy do niej.
To dość poważne zarzuty. Myślicie, że Małgosia powinna się nimi w ogóle przejmować?