"Rolnik szuka żony 5": Łukasz urządził Agacie awanturę w restauracji?! Szokujący wpis!
Pierwsze poważne zgrzyty w związku Łukasza Sędrowskiego (36 l.) i jego ukochanej Agaty Rusak (31 l.)? Według jednego z internautów bohater "Rolnik szuka żony 5" miał zrobić partnerce awanturę w restauracji. "Widać, jak ludzie się zmieniają po zaręczynach" - skomentował.
Można było odnieść wrażenie, że miłość trafiła Łukasza jak grom z jasnego nieba. Zauroczył się Agatą i nie widział świata poza nią. Od razu powiedział Marcie Manowskiej, że jego serce jest już zajęte. Tym samym wysłał jasny sygnał, że pozostałe dwie kandydatki nie mają u niego szans.
We wszystkim połapała się Iwona. Z kolei Paulina do końca tkwiła w nieświadomości i starała się o względy rolnika. Kiedy Łukasz odesłał ją do domu, była w szoku. "Żartujesz sobie ze mnie?" - nie dowierzała. "I po co to wszystko było? Jesteś największym hipokrytą, jakiego spotkałam w życiu, przysięgam. Dobrze wiesz, o czym mówię. I mam zacząć o tym gadać też teraz? Zrobiłeś ze mnie idiotkę" - wygarnęła Sędrowskiemu.
Wydawać by się mogło, że emocje opadły, w końcu od nagrań minęło już trochę czasu. Jednak Paulina chyba nadal przeżywa, w jaki sposób została potraktowana. W finałowym odcinku nie szczędziła Łukaszowi przykrych słów.
"Poleciałeś na d**ę po prostu. Byłeś wielce zakochany w Agatce już od pierwszego dnia, to po cholerę do mnie pisałeś? (...) Jesteś słaby facet i lubisz słabe kobiety, dlatego wybrałeś, jak wybrałeś, bo ty się boisz kobiet takich jak ja. (...) Boisz się mocnych kobiet, bo nie masz jaj" - powiedziała Łukaszowi.
Przysłuchiwała się temu wybranka rolnika, Agata. Później ona i jej ukochany gościli jeszcze w "Pytaniu na śniadanie" i tam skomentowali postawę Pauliny. "Była zbyt pewna, że zostanie wybrana (...). Przyjechała z taką świadomością, że zostanie" - oceniła Agata. "Była ostra! (...) Niestety, smak porażki nie jest miły" - mówił z kolei Łukasz. Więcej o ich występie w "śniadaniówce" pisaliśmy tutaj.
Tych dwoje odnalazło miłość, ale za to nie zaskarbiło sobie zbyt dużej sympatii widzów. Ci w komentarzach nierzadko krytykowali Agatę i Łukasza. Mimo wszystko fani programu zapewne życzyli parze szczęścia. Lecz czy jest ono im pisane? Jak się dogadują teraz, bez błysku fleszy i światła kamer? Z jednego z komentarzy w mediach społecznościowych może wynikać, że niekoniecznie najlepiej...
"Nie pozdrawiam gwiazdy z programu TVP 1 , która nie ma poszanowania do swojej wybranki..twoje darcie sie bylo słychac aż przed lokalem Da Grasso w ktorym byles dnia 26 . 11.2018. widać jak ludzie sie zmieniają po zaręczynach mam nadzieje ze ta kobieta pojdzie po rozum do głowy i Cie zostawi.." [pisownia oryginalna] - czytamy w sieci.
Imiona bohaterów sprzeczki nie padły, lecz komentujący nie mają wątpliwości - chodzi właśnie o Agatę i Łukasza. "Gwiazdorzył dzis w pytaniu na śniadanie ściskając dłoń", "Czyżby nasze zakochane gołąbki z Lipowca" - piszą.
Myślicie, że taka sytuacja mogła mieć miejsce?
***
Zobacz więcej materiałów: