W niedzielę na antenie TVP widzowie mieli okazję zobaczyć kolejny odcinek programu "Rolnik szuka żony", a duża część osób nie ukrywa, że wyemitowany materiał był bardzo ważny i rzucił nowe światło na relację uczestników programu.
Bez wątpienia fani formatu zwrócili uwagę na zachowanie Agnieszki i Krzysztofa.
Kandydatka rolnika w końcu przerwała milczenie i wyjawiła prawdę ws. powrotu do Polski.
Agnieszka z "Rolnika" mówi o powrocie do Polski. Krzysztof nie odpuszcza
W niedzielnym materiale widzowie zobaczyli rewizyty bohaterów programu. Nie da się ukryć, że uczestnicy są na bardzo trudnym etapie, który może decydować o przyszłości ich relacji.
Widzowie w szczególności interesują się znajomością Krzysztofa i Agnieszki. Rolnik nie kryje, że bardzo zależy mu na pięknej brunetce, jednak ta na co dzień mieszka w Londynie i do ojczyzny wróciła tylko ze względu na udział w show.
Agnieszka w końcu zabrała głos i wyjawiła prawdę ws. ewentualnego powrotu do Polski. Kobieta uważa, że na stałe do kraju może powrócić tylko jeżeli znajdzie tu miłość życia.
"Jeśli zobaczę w nim mężczyznę mojego życia i poczuję, że to, to wtedy będziemy działać bardziej konkretnie" - wyznała na antenie.
Krzysztof jednak nie odpuszcza i każdego dnia namawia kobietę, by ta przemyślała sprawę i dała im szansę właśnie w Polsce.
"Jeżeli chodzi o powrót do Polski, to Krzyś mówi mi o tym codziennie, jestem już do tego przyzwyczajona" - dodała.
"Będę zdobywał jej serce. Aż zdobędę" - zaznaczył Krzysztof.
Rolnik nie kryje, że w podczas rewizyty u Agnieszki Londynie również mu się podobało, jednak nie zamierza opuszczać na stałe gospodarstwa.
"Oprowadziła mnie wszędzie. Pokazała mi, jak tam żyje, jak pracuje. Fajny był to czas" - wspomniał wycieczkę.









