"Rolnik szuka żony". Fani pytają Klaudię, czy wie o dziecku Valentyna. Odpowiedziała
Klaudia i Valentyn to jedna z najsympatyczniejszych par ostatniej edycji programu "Rolnik szuka żony". Fani obserwują związek w sieci i doszukują się rysy na ich idealnym wizerunku. Co na ten temat sądzi rolniczka z Podlasia?
Dziewiąta edycja "Rolnik szuka żony" zakończyła się dużym sukcesem. Aż czworo uczestników z pięciu znalazło miłość w programie! Tomek związał się z Kasią, Michał z Adrianną, Tomasz z Wylatowa jest z Justyną, a Klaudia z Valentynem.
Co więcej, podczas kręcenia finałowego odcinka w Kazimierzu Dolnym odrzucony kandydat Klaudii zbliżył się do Zuzanny jednej z kandydatek Mateusza. Oboje są teraz w związku i wydają się szczęśliwi.
Klaudia z Podlasia wzięła udział w 9. edycji programu "Rolnik szuka żony". Na swoje gospodarstwo zaprosiła 3 kandydatów, wśród których znalazł się Valentyn. To on zdobył serce rolniczki. Ich miłość od tej pory kwitnie, a para chętnie chwali się w sieci zdjęciami ze wspólnie spędzonego czasu. Nic więc dziwnego, że Klaudia zdobyła już spore grono fanów w sieci.
Ostatnio rolniczka na swoim instagramowym profilu urządziła Q&A. Padło sporo pytań o udział w "Rolniku". Internauci byli ciekawi, czy Klaudia po swoich doświadczeniach drugi raz zgłosiłaby się do show. Zdaniem rolniczki, w jej przypadku finał był bardzo dobry i spotkała miłość. Ale nawet, gdyby tak się nie stało, uważałaby występ za przygodę życia.
Zapytana, czy nie obawiała się, że będzie oceniana przez innych, odpisała bez ogródek: "Miałam dużą świadomość tego, że ludzie będą komentować i oceniać. Ale kto przeżyje życie za Ciebie? To moje wybory, każdy ma prawo do własnych".
W dalszej części Q&A Klaudia opowiedziała o najtrudniejszych momentach w programie "Rolnik szuka żony". Kobieta oglądała wszystkie poprzednie edycje show i doskonale wiedziała, z czym będzie musiała się zmierzyć. Jak przyznała, dla niej osobiście największym problemem była rozmowa z odrzuconymi. kandydatami. Musiała im wtedy oznajmić, że dziękuje im za przyjazd, ale niestety nie oni zdobili jej serce.
Choć program "Rolnik szuka żony" zakończył się już kilka tygodni temu, fani programu nadal są zainteresowani losem bohaterów show. Śledzą ich profile w mediach społecznościowych i chętnie dyskutują o nich na forach. Valentyn na Instagramie często zamieszcza zdjęcia z kilkuletnim chłopcem.
W związku z tym ktoś zadał Klaudii pytanie, czy to prawda, że Valentyn ma dziecko. Rolniczka doskonale zna sytuację swojego wybranka, więc odpowiedziała: "Valentyn ma trójkę cudownych chrześniaków".
To pytanie wyraźnie rozbawiło Klaudię, bo dodała do odpowiedzi emotki uśmiechu. Jednak kobieta zdaje sobie sprawę, że takie podejrzenia i fake newsy mogą być krzywdzące. Sama jest osobą pozytywnie nastawioną do życia i na szczęście nie ma problemu z hejtem czy nieprzychylnymi opiniami internautów.
"Nie odczuwam hejtu. Jest mi niezmiernie miło na wasz odbiór mojej osoby. Niestety hejt jest dużym problemem XXI wieku i niestety większość hejterów nie zdaje sobie sprawy jaką krzywdę mogą wyrzązić osobie słabszej psychicznie, wrażliwej czy bez wsparcia" - napisała rolniczka.
Kibicujecie Klaudii i Valentynowi? Wyznania uczestniczki zdobyły waszą przychylność?
Zobacz też:
Klaudia z "Rolnik szuka żony" sprzedaje choinki. Znamy ceny!
Kłótnia w finale "Rolnik szuka żony". Widzowie oburzeni. Żądają wyjaśnienia afery