"Rolnik szuka żony": Joanna w końcu wyjawiła, skąd ten nagły ślub z Kamilem!
Joanna i Kamil z ósmej edycji "Rolnik szuka żony" podczas finałowego odcinka zaręczyli się na wizji. Widzowie nie kryli wielkiego zaskoczenia, a wielu nie mogło pojąć, skąd ten pośpiech. Para zapewnia, że po prostu tak mocno się kochają, że nie chcą dłużej zwlekać z sformalizowaniem związku. Gdy sprawa nieco przycichła, Joanna ponownie zabrała głos i ujawniła, skąd ten pośpiech...
Joanna i Kamil to jedna z bardziej lubianych par ostatniej edycji "Rolnik szuka żony". O parze zrobiło się jeszcze głośniej, gdy w finałowym odcinku rolnik oświadczył się swej lubej...
Od razu pojawił się także temat ślubu. W "Pytaniu na śniadanie" wyjawili, że już zaplanowali weselne menu...
"Drogą kompromisu ustaliliśmy, że to będą dania typowo tradycyjne. Może uda się połączyć dwie kuchnie nasze regionalne, czyli trochę Lubelszczyzny, trochę Wielkopolski" - opowiadał Kamil w programie.
Z kolei Joanna zdradziła, że postawili na styl rustykalny, bo wspólnie kochają wiejskie klimaty i nie chcą silić się na nowoczesność czy obce wzorce.
Wybranka rolnika radzi się fanów w wielu kwestiach, ale wciąż nie może opędzić się od pytań o to, skąd ten pośpiech. W końcu tak krótko się znają...
Zarzucili im, że decyzja o ślubie była nagła i nieprzemyślana, a to prosta droga do rozwodu...
W pewnym momencie Joanna nie wytrzymała i dosadnie odpowiedziała wścibskim fanom:
"Jedni uważają, że to szybko inni, że to późno. A my uważamy, że to idealny czas" - odparła na Instagramie Joanna.
Zobacz też:
Dr Maciej Socha wziął ślub z ukochanym! Dwaj lekarze otrzymali niespodziewane gratulacje
Maciej Socha wziął gejowski ślub. Zamiast życzeń, usłyszał oskarżenia o dewiację
Dominika Tajner u boku nowego ukochanego czuje się jak dwudziestolatka
