"Rolnik szuka żony": Kamila go pogoniła, a tu taka sensacja! Adam wyjawił prawdę!
Ostatnia edycja programu "Rolnik szuka żony" obfitowała w wiele zwrotów akcji. Najwięcej emocji wzbudziła bez wątpienia rolniczka Kamila, która ostatecznie nie dała szansy żadnemu z kandydatów. Pojawiły się jednak plotki, że Adam z Podlasia zaczął spotykać się z kandydatką innego rolnika. A tu takie zaskoczenie...
Adam do końca walczył o serce pięknej Kamili, zwanej przez widzów "królową pieczarek". Blondwłosa rolniczka ostatecznie jednak pogoniła także i jego.
Spotkała ją za to spora krytyka, że tak naprawdę przyszła do programu, by wypromować swój biznes. Kobieta wszystkiemu zaprzeczyła, ale afera zrobiła się spora.
Niedawno gruchnęła informacja, że Adam zaczął spotykać się z Teresą - jedną z kandydatek do serca rolnika Stanisława.
Jakiś czas temu miał miejsce nieoficjalny "zjazd" uczestników show, na którym pojawili się także bohaterowie minionej edycji. Zdjęcia z imprezy, które wyciekły do sieci, pozwoliły wysnuć wniosek o dość zażyłej relacji łączącej Adama właśnie z Teresą z Krakowa.
Na jednym ze zdjęć można było bowiem zaobserwować, że krakowianka siedzi na kolanach niedoszłego wybranka Kamili.
"Rewia" donosi, że para spotyka się od ponad pół roku.
"Adam jest rozluźniony, nie ma śladu po spięciu, jakie towarzyszyło mu w obecności Kamili. Teresa znów się uśmiecha i to nie tak smutno, jak to miało miejsce w pałacu Stanisława, tylko promienieje radością i nadzieją" - doniósł tygodnik.
Adam najwyraźniej uznał, że czas podsycić te plotki. Być może chciał też odciągnąć uwagę mediów, by nie przeszkadzały jemu i Teresie w zacieśnianiu relacji.
Z tego też powodu ostatnio zamieścił w sieci nagranie, na którym postanowił fanom "kogoś przedstawić".
"Słuchajcie, chciałbym wam kogoś przedstawić. Kogoś, kogo bardzo dobrze znacie. W końcu nadeszła ta chwila, więc chodź!"– zwrócił się do Jana, który pojawił się w kadrze.
Jan odparł żartobliwie, ze zdaje sobie sprawę z tego, na kogo czekali fani.
"Niespodzianka! Nie spodziewaliście się tego! Niestety to nie jest Tereska – jest Janeczek" - odparł.
"Rewia" nie wierzy jednak, że to prawdziwe dementi Adama i nadal utrzymuje, że Adam i Teresa się spotykają. W tygodniku zasugerowano nawet, że najciekawsze dopiero przed nami...
"Odtrąceni się pokochali. Być może czeka nas wkrótce kolejny ślub" - czytamy.
Zobacz też:
Adam Zdrójkowski zmienia wizerunek! Koniec z grzecznym chłopcem. Ale przemiana!