"Rolnik szuka żony". Sławomir najpierw wziął ślub w tajemnicy, a teraz takie wieści
"Rolnik szuka żony" dla Sławomira Banasiaka nie okazał się specjalnie pomyślny. Uczestnik 6. edycji show nie odnalazł swojej drugiej połówki w programie, za to w późniejszym czasie szczęście się do niego uśmiechnęło. Na jego drodze pojawiła się Ewelina. Przed rokiem zostali małżeństwem oraz… powitali na świecie pierwsze dziecko.
"Rolnik szuka żony" nie zawsze okazuje się skutecznym sposobem na poznanie partnerki czy partnera na całe życie. Zdobyta rozpoznawalność zdecydowanie podbudowuje natomiast pewność siebie i sprawia, że uczestnicy stają się bardziej otwarci na miłość. Podobnie było w przypadku Sławomira Banasiaka.
Uczestnik 6. edycji programu "Rolnik szuka żony" po zakończeniu nagrań odciął się od mediów. Mężczyzna nie utrzymywał kontaktów z osobami poznanymi na planie show i nie dzielił się w sieci swoim życiem codziennym. Nie oznacza to jednak, że nie działo się u niego nic ciekawego. W 2021 roku rolnik poślubił Ewelinę. Para nie chciała jednak rozpowszechniać osobistych spraw. Wyłącznie ich najbliższe grono wiedziało o tym, że zostali małżeństwem.
Z doniesień "Super Expressu" wynika, że na przestrzeni ostatnich miesięcy w życiu rolnika zaszła istna rewolucja. Mężczyzna nie tylko stanął na ślubnym kobiercu, ale również doczekał się córki. U boku Eweliny, Sławek odżył i zrozumiał, czym jest prawdziwa radość życia.
"Sławek i Ewelina mają córeczkę. Nie chwalili się jej zdjęciami w internecie i nie wyprawiali hucznych chrzcin. Bardzo chronią prywatność. Wiele osób mu zazdrości, bo jest naprawdę szczęśliwy i bardzo zakochany. Dziecko jeszcze bardziej umocniło jego małżeństwo z Eweliną. Sławek poszedł do programu ze zranionym sercem" - donosi jedna z byłych kandydatek Sławomira w rozmowie z "Super Expressem".
Bliscy Sławomira Banasiaka ogromnie cieszą się, że mężczyźnie udało się stworzyć szczęśliwą rodzinę i osiągnąć życiową stabilizację. W przeszłości rolnik przeżył dotkliwy zawód miłosny. Rodzice Sławomira w jednym z odcinków show "Rolnik szuka żony" zdradzili, że ich syn został straszliwie doświadczony przez los.
Pani Zdzisława i pan Henryk drżącym głosem opowiadali o nieudanym związku Sławomira. Nikt nie wiedział, dlaczego tak się stało, bo zdaniem jego znajomych Sławek to dobry, uczciwy człowiek, który zasługuje na szczęście. Jego rodzice marzyli o tym, aby w końcu znalazł "tę jedyną".
"Syn to wyjątkowy chłopak. Potrzeba mu tylko cichej, zaradnej, pracowitej dziewczyny. Chociaż na naszym podwórku od lat jest bocianie gniazdo, nie mogę się doczekać wnuka" - stwierdził w ojciec Sławka w programie "Rolnik szuka żony".
Choć program nie przyniósł Sławomirowi spełnienia w miłości, wkrótce po zakończeniu 6. edycji otrzymał list od Eweliny. Mieszkanka pobliskiego Torunia zaproponowała mu spotkanie. Kilka randek później byli już parą.
Mama i tata rolnika polubili wybrankę syna, a ośmielony swoim powodzeniem Sławomir, w 2019 roku wystąpił wraz z ukochaną w świątecznym wydaniu "Rolnika". Od tego momentu Sławomir Banasiak i Ewelina zniknęli z przestrzeni publicznej. Wiemy jednak, że rolnik wyremontował dom, a wkrótce para razem w nim zamieszkała. Dziś są małżeństwem i wspólnie wychowują ukochaną córeczkę. Życie napisało dla nich cudowny scenariusz, o jakim nawet nie śnili.
Zobacz też:
Rafał Mroczek stracił dla niej głowę? Po raz kolejny wybrał Miss
Meghan Markle wszystkich okłamała. Jak było naprawdę z jej garderobą?