"Rolnik Szuka Żony". Stanisław nie może już dłużej milczeć! Wyjawił prawdę o produkcji!
8. edycja "Rolnik szuka żony" dostarczyła fanom wiele emocji. Dużym zainteresowaniem w mediach cieszą się również bohaterzy show. Wiele kontrowersji od samego początku wzbudzał Stanisław. Tym razem uczestnik zdradził, co sądzi o negatywnych komentarzach i... produkcji!
Stanisław Pytlarz był jednym uczestników najnowszej edycji show o rolnikach. Mężczyzna już od początku programu wzbudzał wiele emocji. Najpierw zainteresował wszystkich gigantycznym pałacem, do którego zaprosił dziewczyny, a potem zaskoczył, mówiąc, że to nie jego.
Rolnikowi niestety nie udało się odnaleźć miłości w programie, ale niektórzy twierdzą, że tak naprawdę nie próbował. Ostatecznie podziękował dziewczynom za wspólnie spędzony czas i zaproponował przyjaźń.
Jego zachowanie nie spodobało się jednak internautom, którzy nie ustawali w krytyce. Okazuje się, że Stanisław nie przejmuje się negatywnymi komentarzami w mediach społecznościowych. Dobitnie wyjawił, co sądzi o komentujących w ten sposób osobach.
"Za każdym takim wpisem kryje się czyjaś zazdrość i nieszczęśliwe życie [...]. Normalny, zdrowy psychicznie człowiek nie zajmuje się obsmarowywaniem innych w internecie, tylko skupia się na życiu własnym i swoich bliskich [...]. Można brać to do siebie albo olać. Ja robię swoje i wybieram to drugie" - wyjaśnił na Instagramie.
Fani zastanawiali się jeszcze, czy rolnik ma żal do produkcji o to, w jaki sposób został przedstawiony w programie. Wielokrotnie można było bowiem usłyszeć od uczestników, że coś zostało inaczej zmontowane, niż działo się w rzeczywistości.
"Absolutnie nie. Wiedziałem, na co się piszę i jakie mogą być tego konsekwencje. Nie jestem w żaden sposób zaskoczony ani na nich zły" - powiedział o nastawieniu do produkcji.
Kibicowaliście Stanisławowi w programie?
Zobacz też:
"Rolnik szuka żony": Kamila go pogoniła, a tu taka sensacja! Adam wyjawił prawdę!
Sylwester Szczęścia w Polsacie: Znamy kolejnych prowadzących! Kto oprócz Ibisza i Gilon?
Ben Affleck sugeruje, że pił z powodu Jennifer Garner. Fani są wściekli!