Roman Abramowicz: rozwody, które kosztowały go fortunę. Ile dostały żony?
Dla Romana Abramowicza (55 l.) osiągnięcie sukcesu w biznesie było łatwiejsze, niż ułożenie sobie życia osobistego, które jest zupełnie inną historią. Abramowicz rozwiódł się trzykrotnie, wydając przy tym miliardy dolarów w gotówce, nieruchomościach i aktywach. Ile dostały żony ówczesnego bogacza z Rosji?
Roman Abramowicz to rosyjski oligarcha, który za chwilę może stracić cały swój majątek (więc sprzedaje, co może). Efektem jego obecnie kryzysowego stanu finansowego, jest oczywiście niesłuszna agresja Władimira Putina wobec Ukrainy. Wcześniej jego finanse "lekko" nadszarpnęły jedynie rozwody. Ile pieniędzy otrzymały jego żony?
Roman Abramowicz do około 26 lutego 2022 był jednym z najbogatszych ludzi na świecie. Urodził się 24 października 1966 w Saratowie w Rosji. W jego żyłach płynie rosyjsko-izraelskie pochodzenie. W 2018 roku uzyskał obywatelstwo Izraela (na mocy prawa powrotu) ze względu na nieprzedłużenie wizy brytyjskiej.
Roman Abramowicz dorobił się majątku dzięki swojej zdolności do prowadzenia biznesu i znajomościom na wysokim szczeblu władzy. Po rozpadzie ZSSR i ustanowionym prawie o prywatyzacji Abramowicz prowadził kilka biznesów jednocześnie. Biznesmen był zaufanym człowiekiem na Kremlu. Ponoć to on zaproponował Władimira Putina jako następcę Borysa Jelcyna.
W 2003 roku z kaprysu kupił londyński piłkarski klub Chelsea. W latach 2000-2008 roku był gubernatorem Czukotki. Według danych z 2021 roku, rosyjski oligarcha dysponował majątkiem wynoszącym 15 miliardów dolarów. W skład jego majątku wchodziły między innymi: jacht "Eclipse", dwa samoloty Boeing, limuzyny marki Maybach, 9 apartamentów w Londynie, ranczo w Aspen i zamek na południu Francji.
Pierwsza żona Romana Abramowicza to Olga Lysova. Para poznała się, kiedy Roman wrócił z wojska, a ich ślub, który odbył się w 1987 roku miał być wynikiem zemsty wobec pierwszej miłości Rosjanina. Ówczesna dziewczyna nie chciała na niego czekać, a w czasie jego pobytu w wojsku nawet zdążyła wyjść za mąż.
Po ślubie Olga i Roman utrzymywali się ze sprzedaży plastikowych zabawek. Dla ambitnego przyszłego przedsiębiorcy to jednak było za mało, więc zainteresował się handlem paliwami (głównie ropą naftową). Oboje nie mieli zbyt wiele, ale mocno się wspierali.