Romanowska i ekipa "Nasz Nowy Dom" oficjalnie potwierdzili. Czeka ich ogromne wyzwanie
To już kolejna, 23. odsłona programu "Nasz Nowy Dom", w którym to remontowane są domy i mieszkania najbardziej potrzebujących osób. Jak przystało na nowy sezon, ekipa remontowa Polsatu zmierzy się z zupełnie nowymi problemami w czasie prac budowlanych.
"Nasz Nowy Dom" to jeden z najczęściej oglądanych formatów w polskiej telewizji. Ekipa remontowa Polsatu wraz z Elżbietą Romanowską, Wiesławem Nowobilskim, Martyną Kupczyk i innymi, mają okazję pomagać ludziom, którzy potrzebują wsparcia. Czy i teraz nie zabraknie wzruszeń? Tego jesteśmy pewni.
W zapowiedzi nadchodzącego odcinka "Nasz Nowy Dom", widzowie mogą poznać pana Harnama, który był obieżyświatem. Pochodzący z Indii mężczyzna zdecydował się na stałe zamieszkać w Polsce, gdy poznał swoją żonę i doczekali się dwóch córek.
Niestety, życie pana Harnama nie było kolorowe, co sprawiło, że stał się tatą samotnie wychowującym dzieci.
"Kilka miesięcy temu doszło do tragedii, kobieta zapadła w śpiączkę, i po przewiezieniu do szpitala zmarła. Pan Harnam wrócił do Polski, odzyskał córki (...) i teraz samotnie stawia czoła wyzwaniu, jakim jest prowadzenie domu i wychowanie dzieci" - czytamy na oficjalnym Instagramie programu.
Oprócz wyzwania emocjonalnego, ekipa remontowa Polsatu musiała przygotować się na ewentualne kłopoty, które mogły nastąpić podczas wyburzania jednej ze ścian. To właśnie wtedy na pracowników wyleciała chmara rozjuszonych owadów. Co więcej, wyglądało na to, że osy osadziły tam swoje gniazdo na stałe.
Widzowie nie przeszli wobec historii pana Harnama obojętnie. Już nie mogą doczekać się emisji odcinka:
- "Nie mogę się doczekać odcinka"
- "Będę oglądać"
- "Wszystkiego dobrego dla tych wspaniałych ludzi. Cudnie i wzruszająco".
23. sezon programu "Nasz Nowy Dom" zadebiutuje w Polsacie we wrześniu w czwartki o 20:05.
Zobacz też:
Mieszkanie Romanowskiej w opłakanym stanie. Gwiazda "Nasz nowy dom" w fatalnej sytuacji
Plotki o Romanowskiej na planie "Nasz Nowy Dom" się potwierdziły. A jednak
Miszczak szczery do bólu: "Nie ma odcinka, na którym bym nie płakał". Wyznał prawdę o Romanowskiej
Dantejskie sceny na planie "Naszego nowego domu". Romanowskiej puściły nerwy
