Romans Anety Zając to fikcja? Internauci: Stefano Terrazzino jest gejem
Tabloidy rozpisują się na temat romansu Anety Zając (32 l.) i Stefano Terrazzino (34 l.). Tymczasem tancerz podkreśla, że jest szczęśliwy jako singiel.
Znany z "Tańca z gwiazdami" przystojny Włoch o swoim życiu prywatnym wymownie milczy. Choć w sierpniu stuknie mu 35 lat, od dawna żyje w pojedynkę. Jak to możliwe?
Pytany wprost, czy udało mu się znaleźć towarzyszkę życia, tajemniczo się uśmiecha: "Hmm. Powiem tyle: jestem szczęśliwy".
Kilka lat temu, mając już dość plotek na temat swojej orientacji, stwierdził w rozmowie z magazynem "Joy", że spotyka się z partnerką taneczną Alessią Surovą.
Od wielu lat jest jednak wolny. Choć media z uporem łączą go z Anetą Zając, aktorka podkreśla, że traktuje Stefano jak brata. Lubi go, przyjaźni się z nim, jednak o niczym więcej nie ma mowy.
"Plotki o naszym romansie to tylko plotki" - ucina w rozmowie z "Party", dodając, że w czerwcu z Terrazzino wyjeżdża na wakacje.
"Planujemy rodzinny wypad nad morze, potem na południe Polski. Może uda nam się polecieć gdzieś za granicę. Kocham morze, żagle i aktywny wypoczynek".
W romans ze Stefano nie wierzą również internauci, którzy na forach internetowych twierdzą, że tancerz jest... gejem.
"Ale ściema - przecież wiadomo, że Stefano woli facetów", "Śmiechu warte, kolejnego geja swatają, każdy wie że on lubi chłopców", "płomienny romans z gejem" - komentują.
Czy tancerz w końcu ustosunkuje się do tych rewelacji? Wiadomo, że rodzice od dawna naciskają na niego, by w końcu znalazł sobie dziewczynę. Zarzucają mu, że żyje bez planów, tylko dniem dzisiejszym. On jednak twierdzi, że jest tak zapracowany, iż nie ma czasu na stały związek...
Prócz tańca, wielką pasją Stefano jest projektowanie damskich ubrań. Z zawodu zresztą jest kostiumologiem i zanim rozpoczął swoją przygodę z popularnym formatem, zajmował się strojami profesjonalnie.
"Myślę, że w przyszłości jeszcze do tego wrócę" - mówi.