Romans Natalii Lesz kwitnie
Póki Natalia myślała, że Bartek jest żonaty, trzymała go na dystans - mówi osoba z otoczenia gwiazdy. - Nie byłaby w stanie rozbić małżeństwa.
Majowy poranek w willowej dzielnicy warszawskiego Mokotowa. Piosenkarka Natalia Lesz (30 l.) wyprowadza na spacer swego pieska. W sportowym stroju i bez śladu makijażu na twarzy gwiazda wygląda jak nastolatka.
Gdy podchodzi do niej aktor Bartek Głogowski (32 l.), twarz Natalii rozjaśnia uśmiech. Nie zważając na ciekawskie spojrzenia sąsiadów zakochani obejmują się. On całuje ją w usta...
Nie był to grzecznościowy buziak, ale bardzo długi pocałunek. "Na żywo" jako pierwsze odkryło romans tej pary.
- Bardziej grzecznej i cichej dziewczyny ode mnie chyba nie ma - mówiła w jednym z wywiadów piosenkarka. W początkach kariery jej życie uczuciowe faktycznie było, jak na standardy show-biznesu, nudne. Miała stałego chłopaka - szwedzkiego muzyka Svena Martina, który większość czasu spędzał w USA. Miłość na odległość wygasła.
- Natalia długo nie mogła znaleźć mężczyzny, któremu całkowicie oddałaby serce - zdradza jej znajoma. - Co prawda, spotykała się z tancerzami: Leszkiem Stankiem i Marcinem Krajewskim, ale w żadnym z nich nie była tak naprawdę zakochana. Dopiero, gdy na planie "Plebanii" poznała aktora Bartka, który szaleńczo się w niej zakochał, jej serce zabiło mocniej...
Ale na drodze do szczęścia stało jednak to, że Bartek był związany z aktorką Dominiką Kluźniak (31 l.), z którą ma 6-letnią córeczkę. W wywiadzie dla magazynu "Zwierciadło" Dominika opowiadała, jakim wspaniałym partnerem jest Bartek, dwukrotnie nazwała go swoim mężem. Jak udało się nam dowiedzieć, ich związek nie został sformalizowany.
- Tyle lat zwlekali z decyzją o ślubie, bo Bartek nie był chyba pewien swoich uczuć - twierdzi znajomy pary. - Może miłość się wypaliła, a zostało przywiązanie i poczucie obowiązku, że trzeba być razem dla dziecka?
- Póki Natalia myślała, że Bartek jest żonaty, trzymała go na dystans - mówi osoba z otoczenia gwiazdy. - Nie byłaby w stanie rozbić małżeństwa. Gdy Bartek wyznał jej, jak wygląda prawda, długo biła się z myślami, ale w końcu odważyła się odwzajemnić jego uczucie.
K. W.