Ronaldo nie ma czasu dla Paris
Gwiazdor piłki nożnej, Cristiano Ronaldo, najwyraźniej stracił zainteresowanie dziedziczką fortuny hotelarskiej Paris Hilton. 28-letnią gwiazdę widziano w połowie czerwca w jednym z klubów w Los Angeles w towarzystwie Ronaldo, piłkarza drużyny Manchester United.
Para nie szczędziła sobie czułych gestów, czym natychmiast wywołała plotki o romansie, którym Hilton szybko zaprzeczyła, tłumacząc, że są tylko przyjaciółmi.
24-letni sportowiec najwyraźniej nie traktuje tej znajomości poważnie. W ostatnim wywiadzie tłumaczy się brakiem czasu dla amerykańskiej gwiazdy.
Pochodzący z Portugalii Ronaldo powiedział w wywiadzie dla brytyjskiego dziennika "The Sun": "To naprawdę fajna dziewczyna, świetnie nam się rozmawiało. Jednak oboje jesteśmy młodzi i rozmowa w klubie to normalna rzecz, jaką robią ludzie w naszym wieku.
Ona mieszka tysiące kilometrów ode mnie i jest bardzo zajęta, ja też jestem zajęty w Madrycie, dlatego nie jestem pewien, czy będziemy się widywać. Ja staram się jedynie cieszyć krótkimi wakacjami".
Para spędziła razem wieczór w klubie MyHouse w Los Angeles, po czym około godz. 3 nad ranem udała się do domu siostry Paris, Nicky Hilton w West Hollywood. Szeroko uśmiechniętego Ronaldo sfotografowano, gdy opuszczał posiadłość dziedziczki dwie godziny później. Hilton i Ronaldo spotkali się ponownie już następnego dnia.