Rosyjskie influencerki płakały przez zamknięcie Instagrama. Udało im się obejść zakaz!

Wywołana przez Władimira Putina wojna spowodowała niewyobrażalne cierpienie milionów osób w Ukrainie. Wielu żołnierzy i cywilów straciło życie, inni z kolei w obawie o siebie samych musieli nagle opuścić swoje domostwa, chowając się w schronach, bądź wyjechać za granicę, gdzie nie wiedzieli, co ich czeka. Bezwzględni rosyjscy żołnierze od początku inwazji ostrzeliwują nie tylko cele wojskowe, ale również cywilne, przez co tysiące budynków mieszkalnych zostało zrównanych z ziemią.

Do Polski przyjechało już prawie 2 miliony uchodźców, w tym także dzieci. Na szczęście nasi rodacy stanęli na wysokości zadania, organizując szybką pomoc dla obywateli Ukrainy.

Rosja z kolei już pierwszego dnia inwazji została ukarana sankcjami. Przez rozpoczęcie wojny w Ukrainie z kraju zarządzanego przez Władimira Putina wycofało się wiele znanych firm. Władze rosyjskie z kolei postanowiy odciąć swoim obywatelom dostęp do social mediów, a konkretnie Instagrama i Facebooka, co miało związek z polityką firmy Meta, która zezwala na wezwania do przemocy w postach dotyczących rosyjskiej inwazji na ten kraj.

Można się jednak łatwo domyślić, że głównym powodem była raczej chęć odcięcia obywateli Rosji dostępu do prawdziwych informacji o wojnie.

Po zapowiedzi odcięcia Instagrama w Rosji, influencerki z tego kraju zaczęły publicznie wylewać żale na swój los. Olga Buzova, która zgromadziła na Instagramie ponad 23 mln obserwatorów, rozpłakała się, przemawiając do swoich obserwatorów. Jej smutek jednak był krótkotrwały. Już dzień po oficjalnym zniknięciu Instagrama z Rosji, dodawała relacje.

Udało jej się także opublikować dwie fotki z wakacji w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Dodaje na bieżąco także relacje, pokazując, jak świetnie się bawi. A to wszystko w obliczu tego, co dzieje się w Ukrainie i czego z pewnością ma już świadomość. Spośród 23 milionów obserwatorów zapewne niejedna osoba zdążyła ją już poinformować, co naprawdę się dzieje, a czego nie pokazuje rosyjska telewizja.

Odcięcie Instagrama w Rosji opłakiwała również Valeria Chekalina - influencerka, która niebawem zostanie mamą. Dla posiadaczki konta z 10 milionami obserwatorów wielkim problemem okazał się, fakt, iż nie będzie mogła pokazać swoim fanom zdjęć syna. Zamieściła nawet "pożegnalny wpis", w którym podziękowała mężowi za wsparcie i "oderwanie od rzeczywistości". Co ciekawe, jej również udało się znaleźć obeście zakazu, najprawdopodobniej poprzez użycie vpn-a, i pomimo że już się żegnała, to na jej profilu pojawiły się ostatnio reklamy.

Zobacz też:

Kochanka Putina nie mogła dłużej milczeć. Alina Kabajewa nie pozostawia żadnych złudzeń!

Władimir Putin: Wiadomo, gdzie przebywa Alina Kabajewa! Co się stało z kochanką prezydenta?

Bulwersujące informacje o ostatnich dniach życia Krawczyka. Wdowa odpowiada

Zastanawiasz się w jaki sposób możesz pomoc Ukrainie? Podpowiadamy