Rowiński stracił szansę na wygraną?
Na kilkanaście dni przed finałem "Tańca z gwiazdami" Robert Rowiński, partnerujący na parkiecie Monice Pyrek, poważnie zachorował. Najprawdopodobniej nie pojawi się w ostatnim odcinku show.
Jak wiadomo, Robert Rowiński nie pojawił się w półfinale "Tańca z gwiazdami"; został zastąpiony przez Krzysztofa Hulboja. Pisaliśmy, że w piątek, 19 listopada, tancerz trafił do szpitala z podejrzeniem żółtaczki.
Dzisiejszy "Fakt" donosi, że Rowiński najprawdopodobniej nie będzie mógł zatańczyć w niedzielnym finale programu. Zamiast niego z Moniką Pyrek drugi raz zatańczy Hulboj.
"Trenuję teraz z dwoma tancerzami, bo Robert przedwczoraj pojawił się na treningu. Jest jednak jeszcze bardzo słaby i choć bardzo chciałby wystąpić w finale, to wytrzymał tylko 1,5 godziny, po czym wrócił do szpitala" - mówi Monika Pyrek w rozmowie z dziennikiem.
Była to pierwsza szansa Rowińskiego na zdobycie Kryształowej Kuli. Wystąpił do tej pory w czterech edycjach "Tańca...", jednak nigdy nie dotarł tak daleko.
Jeśli Pyrek i Hulboj wygrają program, tancerze będą musieli chyba podzielić się nagrodą. W końcu to w dużej mierze dzięki Robertowi Monika doszła do finału...