Różczka ratuje małżeństwo. Idzie na terapię!
Wydawało się, że tego małżeństwa nic już nie jest w stanie uratować. W grudniu Magdalena Różczka (35) wniosła do Sądu Rejonowego Warszawa-Praga pozew o rozwód z reżyserem Michałem Marcem. Pierwszą rozprawę wyznaczono na 8 maja, czyli już wkrótce.
Jednak, jak dowiedziało się "Na Żywo", wszystko jeszcze może się zmienić. "Magda namawia Michała, by dali sobie ostatnią szansę i oboje poszli na terapię małżeńską. Pod tym warunkiem jest gotowa wycofać pozew o rozwód" - zdradza znajoma pary.
Dlaczego aktorka chce za wszelką cenę ratować małżeństwo, które już od kilku miesięcy, odkąd Michał wyprowadził się z domu, istnieje tylko na papierze?
Czytaj dalej na następnej stronie...
Głównym powodem jest ich córka Wanda (4). Różczka gotowa jest wiele poświęcić, by uchronić dziecko przed wzrastaniem w rozbitej rodzinie.
Dobrze wie, jak gorzki smak ma dzieciństwo bez taty, bo sama tego doświadczyła. Jej ojciec porzucił rodzinę, gdy miała niecały rok. Wyjechał do Wiednia, ożenił się tam, ma córkę Marikę. Ale i ten związek rozpadł się z jego winy. Powodem kłopotów ojca Magdy jest alkoholizm, z którym zmaga się od wielu lat.
Magda do dziś nie utrzymuje z nim kontaktów. Wychowały ją mama i babcia, im wszystko zawdzięcza.
"Chciałabym być kiedyś tak dobrą matką jak moja, ale wiem, że to piekielnie trudne" - mówiła aktorka w wywiadzie.
Czytaj dalej na następnej stronie...
Choć mamę kocha i podziwia, w jednym nie chciałaby jej naśladować - w samotnym wychowywaniu córki. Michał nie zamierza jednak zrezygnować z wychowywania córki. "To najlepszy ojciec na świecie" - wyznała Magda jeszcze latem ubiegłego roku.
To właśnie on ostatnio częściej zajmował się Wandą, gdy Magda wyjeżdżała na plany filmów i seriali.
"Z czasem nawet zaczął jej zarzucać, że przez karierę zaniedbuje rodzinę. Magda odpowiadała, że przecież ktoś musi ich utrzymywać, bo z pracą Michała różnie ostatnio bywało. I właśnie na tym tle zaczęły się nieporozumienia między nimi, co w końcu doprowadziło do decyzji o rozwodzie" - opowiada znajoma.
Czytaj dalej na następnej stronie...
Oboje bardzo kochają Wandę i nie zrezygnują z opieki nad nią. I tu jest największy problem - jak w razie rozstania załatwić tę kwestię bez drastycznych rozstrzygnięć, na przykład sądowych?
Wiadomo, że wtedy najbardziej ucierpiałoby dziecko. I właśnie dobro Wandy ma na względzie Magda, proponując ostatnią deskę ratunku - terapię małżeńską. Czy Michał na to przystanie? Czasu na podjęcie decyzji pozostało niewiele...
Anna Bazia
17/18
