Rozenek kategorycznie odpowiada na zaniepokojone komentarze fanów. Miarka się przebrała
Małgorzata Rozenek-Majdan ciężko pracowała na to, żeby osiągnąć wymarzony wygląd. Choć sama jest zadowolona z efektów swoich treningów, wciąż spotyka się z krytyką ze strony internautów. Celebrytka nie mogła w spokoju słuchać przytyków pod swoim adresem, w wymownym wpisie skarciła oceniających. Zarzuciła im nadużycie!
Małgorzata Rozenek-Majdan mierzy się z krytyką ze strony opinii publicznej od czasu, gdy zaczęła regularnie trenować i zdrowo jeść. Efekty jej dbania o siebie przerażają niektórych internautów, ponieważ ich zdaniem gwiazda TVN uosabia jedynie "skórę i kości". Musiała się w końcu z tym rozprawić!
"Ciągle nie rozumiemy, że ta cała ciałopozytywność ma obejmować różne typy sylwetki, nawet te o zgrozo, szczupłe czy wręcz chude. W ciałopozytywności chodzi o uznanie, że każdy człowiek powinien mieć pozytywne wyobrażenie o własnym ciele. Pisanie komukolwiek, że jest za gruby, chudy, wysoki, niski, prosty, krzywy, taki czy owaki jest po prostu nadużyciem i brakiem uprzejmości, a tak naprawdę czymś gorszym" — napisała.
Gwiazda przyznała, że wylewanie własnych opinii w sieci i szerzenie hejtu nie imponuje jej w żaden sposób i nie wpływa na jej życie, ponieważ sama decyduje o tym, co zrobi z wyglądem. Jednak trudno jej zrozumieć dlaczego każde zdjęcie, na którym pokazuje nogi, staje się pretekstem do tego, żeby debatować nad tym, czy ma za chude, czy za koślawe nogi.
"Szanuję was jako społeczność, ale nie interesuje mnie za bardzo wasze zdanie na temat mojego wyglądu. Wyjście z domu nawet w krótkiej mini nie jest zachęceniem was do wyrażania opinii na temat moich nóg. Czy wyjście bez makijażu, do wyrażania opinii o mojej twarzy" - skwitowała Rozenek-Majdan.
Gwiazda zaznaczyła, że wszystkie negatywne komentarze uwłaczają jedynie godności ich autorów, a niżeli jej samej. "Pamiętajcie, że to, co piszecie tu o mnie, dużo więcej mówi o was niż o mnie. Nie projektujcie na mnie swoich lęków, ograniczeń, przekonań, albo zwykłego braku uprzejmości" - podkreśliła.
Obserwatorzy prowadzącej "Dzień Dobry TVN" z przerażeniem spoglądają na metamorfozę żony Radosława Majdana. Wiele osób uważa, że gwiazda doszła już do momentu, w którym stała się zwyczajnie za chuda. Niektórzy oskarżają nawet Rozenek o to, że promuje anoreksję.
"Wolałam panią Małgosie w nieco pełniejszej wersji, teraz te nogi wyglądają, jakby się miały zaraz złamać. Nie wygląda to naturalnie niestety, ale rzecz gustu",
"Ojoj Małgorzato, uwielbiam panią, ale te nogi za chude troszeczkę chyba",
"Szkoda, że te wszystkie treningi nie budują masy mięśniowej. Skóra i kości na tych nogach",
"Niedługo Instagram zamknie konto za promowanie anoreksji" - komentują internauci.
Zobacz też:
Ewa Drzyzga zaliczyła wpadkę na wizji, a Rozenek-Majdan się ucieszyła. Ale z nich koleżanki...
Agnieszka Woźniak-Starak i Ewa Drzyzga pokłóciły się na wizji. Żadna nie chciała odpuścić
Zawoja. Robili grupowe zdjęcie w karczmie. Nagle zawaliły się schody
