Reklama
Reklama

Rozenek-Majdan przekonuje, że nie retuszuje zdjęć na Instagramie! "To musi być prawdziwe"

Choć Małgorzata Rozenek-Majdan (wiek do wiadomości redakcji) przekonuje, że za pośrednictwem Instagrama dzieli się z fanami swoim prawdziwym życiem, to internauci nie dają się nabrać na wyretuszowane zdjęcia i przekłamywanie rzeczywistości. Gdy wrzuca do sieci swoje – często bardzo odważne fotki, od razu pojawiają się zarzuty, że najpierw przeszły one sporą obróbkę graficzną. To ponoć nieprawda!

Małgorzatę Rozenek-Majdan na Instagramie obserwuje ponad 760 tys. osób. Prezenterka każdą swoją aktywność – zarówno zawodową, jak i prywatną – skrupulatnie dokumentuje i dzieli się nią z followersami.

Tym samym w sieci nie brakuje też jej odważnych i kontrowersyjnych zdjęć, które budzą emocje i zachęcają do ożywionej dyskusji. Niektórzy obserwatorzy bezlitośnie wytykają, że prezenterka nimi manipuluje i upiększa swoje zdjęcia. 

Młodziutka celebrytka podkreśla, że wizerunek na Instagramie buduje w oparciu o stan faktyczny.

"Social media karmią się prawdą, to znaczy, że to musi być prawdziwe, twoje i to musi być spontaniczne, nikt ci nie może w tym pomóc. Wszystkie posty są wrzucane przeze mnie, bo też trudno, żeby ktoś robił to za mnie" – mówi agencji Newseria Małgorzata Rozenek-Majdan, prezenterka.

Reklama

Małgorzata zapewnia, że to, co widzimy na jej Instagramie, jest prawdą i nigdy nie oszukiwała swoich fanów. Zdradza natomiast, że o ile na komentarze pod zdjęciami odpisuje sama, to z nawałem prywatnych wiadomości i propozycji zawodowych nie jest już w stanie sobie poradzić.

"Oczywiście mam osoby, które pomagają mi w social mediach, odpisując na propozycje współpracy czy kontaktując się z ludźmi" – mówi.

Newseria Lifestyle/informacja prasowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy