Rozenek-Majdan zdradziła, jak wygląda jej dieta. To nie dla każdego
Małgorzata Rozenek-Majdan (45 l.) z tygodnia na tydzień coraz bardziej zadziwia widzów, udowadniając do czego jest zdolna. W programie „Pokonaj mnie, jeśli potrafisz” celebrytka mierzy się z wyzwaniami, które nawet dla najsilniejszych mężczyzn nie są drobnostką. Dopiero teraz wyszło na jaw, jak naprawdę pokonywała przeszkody, wystawiające na próbę jej hart ducha i psychikę.
Małgorzata Rozenek-Majdan w programie "Pokonaj mnie, jeśli potrafisz" staje do walki z sześcioma mężczyznami. Jej zadaniem jest zmierzyć się z wyzwaniami, które są dla niej szczególnie trudne pod względem psychicznym oraz fizycznym. Tym razem to nie "Perfekcyjna Pani Domu" udziela rad, lecz sama zasięga pomocy specjalistek. Joanna Jędrzejczyk, jedna z najbardziej utytułowanych zawodniczek sztuk walk oraz Zofia Szawernowska, doświadczona pycholożka sportu i biznesu są jej największym wsparciem w programie.
Przystępując do realizacji nowego show TVN-u, Małgorzata Rozenek-Majdan miała świadomość, że jej życie na wielu płaszczyznach całkowicie się zmieni. Celebrytka nie tylko musiała w pocie czoła trenować na siłowni, aby przygotować swoje ciało do ekstremalnych przeciążeń, ale także przemodelować swoje życie osobiste. Jak wyznała w jednym z wywiadów dla Pomponika, kontakty towarzyskie ograniczyła do zera.
Teraz celebrytka udzieliła kolejnego wywiadu, w którym opowiedziała o tym, co działo się na planie show. Wyznała, że pokonanie własnych słabości wcale nie było łatwe. Już od samego początku musiała mierzyć się ze swoimi największymi lękami.
"Mam lęk wysokości, tylko że ten program bardzo mocno i szybko nakazał mi się z tym lękiem uporać. Kilka miesięcy temu, jak zaczynaliśmy zdjęcia do tego projektu, to schodziłam z dachu hotelu na linie, więc tego typu rzeczy już trochę przeszłam. Ale myślę, że największym problemem dla mnie było i jest nadal zimno" - opowiadała w wywiadzie dla "Faktu".
Większość wolnego czasu celebrytka poświęca na aktywność fizyczną. W treningach nieustannie wspiera ją Robert Karaś, dla którego nawet najbardziej ekstremalne wyczyny wydają się błahostką. Czy czasem dochodzi między nimi do konfliktów?
"Robert nie jest częścią tego programu. Trenujemy do mojego prywatnego wyzwania. Oczywiście dochodzi do spięć, ponieważ Robert jest osobą z bardzo, silnym charakterem, ale ma jedną ważną cechę, która bardzo mi ułatwia trenowanie i przebywanie z nim — jest niezwykle pozytywnie nastawiony do świata. Jest osobą, która nie szuka problemów, tylko szuka rozwiązań. Jest wybitny w swojej dziedzinie, więc rady, które daje są też niezwykle pomocne i jest ostrym zawodnikiem" - powiedziała Małgorzata Rozenek-Majdan, cytowana przez "Fakt".
Celebrytka zgodziła się zdradzić, jaki jest jej sekret świetnego wyglądu. Okazuje się, że stosuje dość specyficzną dietę i chodzi spać o bardzo wczesnej porze. O godzinie 21:00 "Perfekcyjna Pani Domu" kładzie się już do łóżka. Jest zatem w stanie przespać emisję swojego własnego programu...
"Budzę się rano, piję czarną kawę i leżę jeszcze 10 minut. Później robię trening, a po nim piję oczywiście elektrolity albo wodę kokosową, a później mój zielony koktajl, białko w jakiejś formie. O godzinie trzynastej mam kolejne okno żywieniowe, a później o godzinie 17 i ostatni posiłek i już. Ale ja się kładę bardzo wcześnie spać..." - wyjawiła Małgorzata Rozenek-Majdan.
Zobacz też:
Rozenek-Majdan dolewa oliwy do ognia. Zabrała głos ws. pensji kobiet i urlopów [POMPONIK EXCLUSIVE]
Rozenek zupełnie puściły nerwy. Padły mocne słowa na temat męża
