Rozenkowie wrócili do siebie?
Miał być rozwód, a są... czułości. Czyżby Małgorzata i Jacek Rozenkowie zmienili zdanie?
Miesiąc przed pierwszą rozprawą rozwodową Małgorzata (35) i Jacek (44) zachowują się tak, jakby nie zamierzali się rozejść. Nadal mieszkają razem w jednym ze stołecznych apartamentowców, sprawiedliwie dzieląc się troskliwą opieką nad dwójką swych synów. Ostatnio paparazzi przyłapali ich na stacji benzynowej i bynajmniej nie wyglądali oni jak para, która się rozwodzi (zdjęcia poniżej)...
Co więcej, w rodzinnym komplecie zamierzają spędzić nadchodzącą Wielkanoc. Snują również wspólne plany na czas wakacji. "Jacek zachowuje się tak, jakby na nowo zabiegał o względy Małgosi. Takiej bliskości dawno między nimi nie było" - mówi "Twojemu Imperium" przyjaciółka perfekcyjnej pani domu, prosząc o anonimowość.
Małgorzata, dla której złożenie przez męża pozwu rozwodowego było ogromnym zaskoczeniem, ponoć żyje teraz nadzieją, że uda im się odbudować małżeńskie relacje. Jak na razie do sądu nie wpłynęły żadne dokumenty świadczące o tym, że Jacek zmienił zdanie. On sam zaś odmawia rozmowy o czekającym go rozwodzie.
Pierwsza rozprawa wyznaczona została na 17 kwietnia.