Roznerskiego łączono z koleżanką z planu, a tu takie wieści. W tle była Kopczyńskiego
Mikołaj Roznerski po rozstaniu z Adrianą Kalską nie może znaleźć odpowiedniej kandydatki na żonę. Aktor nie ukrywa, że chciałby się już ustatkować, a kolorowa prasa co rusz łączy go z innymi pięknościami. Najpierw z Anną Głogowską, później z Michaliną Sosną, a teraz w tle pojawiła się była Jacka Kopczyńskiego, jego kolegi z planu. Pisarka Klaudia Kardas już nie kryje, co sądzi o gwiazdorze "M jak miłość"!
Mikołaj Roznerski, czyli uwielbiany przez dużą część widowni Marcin Chodakowski w serialu "M jak miłość", na brak zawirowań w życiu osobistym nie może narzekać. Na początku kariery spotykał się z aktorką Martą Juras, z którą ma syna Antka. Następnie plotkowano o jego relacji z Alicją Bachledą-Curuś oraz Olgą Bołądź, a ten stworzył również wieloletni związek z Adrianą Kalską.
W ostatnim czasie media łączyły go z Anną Głogowską oraz Michaliną Sosną, jednak szybko okazało się, że aktor na brak zainteresowania nie może narzekać, a teraz jego fanką okrzyknęła się była partnerka jego kolegi z pracy, Klaudia Kardas.
Pisarka jeszcze kilka miesięcy temu spotykała się z innym artystą z "M jak miłość" - Jackiem Kopczyńskim, który przez wiele lat pozostawał w nieformalnym związku z Patrycją Markowską, a ostatnio został przyłapany na czułościach z Hanną Turnau, żoną Michała Turnaua i bratową Grzegorza Turnaua.
Jak się szybko okazało, w cały ten romantyczny galimatias został wciągnięty sam serialowy Marcin Chodakowski. Aktor niedawno postanowił spróbować sił w branży muzycznej i nagrał piosenkę.
"Kiedyś szukałem wrażeń, a dziś? Wiesz o czym marzę? By się z Tobą zestarzeć" - rapuje w utworze "Kwiaty" Roznerski.
Duża część fanek zaczęła się zastanawiać, o kim jest jego najnowszy hit, aż tu nagle głos w sprawie zabrała Kardas. Pisarka w rozmowie z "Twoim Imperium" zaczęła zachwalać kolegę z planu swojego byłego. Klaudia wprost przyznała, że zna się z Mikołajem, poleca jego utwór, a na dodatek okrzyknęła się jego... prywatną fanką!
"Znam się z Mikołajem, a jego piosenkę polecam, bo kojarzy mi się z moim życiem. Bardzo lubię Mikołaja i jestem jego fanką, ale prywatną" - wyznała w wywiadzie dla gazety.
Duża część osób zastanawia się, czy pisarka faktycznie czuje miętę do amanta rodzimego kina, czy może po prostu chce wzbudzić zazdrość w swoim byłym, który najwyraźniej jest już pod wrażeniem innej pięknej blondynki.
Przeczytajcie również:
Niepokojące doniesienia w sprawie Roznerskiego. Fani wstrzymali oddech
Niewesoło u Mikołaja Roznerskiego. Niespodziewane wieści nadeszły w ostatniej chwili