Różnica wieku w niczym im nie przeszkadzała. Dlaczego więc się rozstali?
Anna Mucha (42 l.) i Kuba Wojewódzki (59 l.) tworzyli emocjonujący związek przez cztery lata. Niestety ich relacja zakończyła się rozstaniem, które wstrząsnęło światem show-biznesu. Jak wyglądała historia miłosna Anny Muchy i Kuby Wojewódzkiego oraz dlaczego dobiegła końca?
Anna Mucha poznała Kubę Wojewódzkiego na planie programu rozrywkowego. 17 lat różnicy nie przeszkadzało Annie i Kubie w stworzeniu związku, który przetrwał 4 lata.
Anna Mucha i Kuba Wojewódzki stali się jedną z najbardziej rozpoznawalnych par w show-biznesie. Aktorka zamieszkała z showmanem, widywano ich razem publicznie, nie stronili od blasku fleszy. Niezobowiązujący flirt bardzo szybko zamienił się w miłość.
Rozstanie Anny Muchy i Kuby Wojewódzkiego nie zakończyło się skandalem. Para postanowiła pozostać ze sobą w przyjacielskich stosunkach, które utrzymują się do dziś.
Spekulowano, że powodem rozstania miała być niedojrzałość Kuby Wojewódzkiego, który nie myślał o założeniu rodziny. Niejednokrotnie powtarzał, że to Anna jest dojrzalszą osobą w ich związku.
Mimo rozstania Kuba Wojewódzki zawsze wypowiadał się dobrze o swojej byłej partnerce, co możemy zauważyć w jednym z fragmentów książki będącej jego biografią:
Słowa te pokazują nie tylko pozytywny stosunek Kuby Wojewódzkiego do Anny Muchy, ale również sentyment do aktorki. Możemy wnioskować, że Anna Mucha była ważną osobą w życiu Wojewódzkiego.
Anna Mucha była w związku z Marcelem Sorą prawie 10 lat. W tym czasie para doczekała się dwójki dzieci. Rozstanie nastąpiło w 2019 roku i od tego czasu Anna Mucha jest w relacji z Jakubem Wonsem.
Z kolei Kuba Wojewódzki zasłynął z wielu związków z młodszymi partnerkami, jednak z żadną z nich nie stworzył rodziny. W 2022 roku spekulowano, że Kuba Wojewódzki ma doczekać się dziecka. Były to jedynie nieprawdziwe plotki.
CZYTAJ TAKŻE:
Sylwia Bomba o spadku po Jacku Ochmanie. Zrzekła się pieniędzy?
Marta Kaczyńska zaskoczyła fotografią na Instagramie
Sukces Kucharskiego w sporze z Lewandowskim. Były agent może nieźle zarobić