"Rozpalony" Kammel
Pewnego czerwcowego wieczoru paparazzi przyłapali Tomasza Kammela (36 l.) i Katarzynę Niezgodę (38 l.) na "czułym" pożegnaniu po randce w jednej w warszawskich knajp. Proszę państwa, nie ma się z czego śmiać...
Do tej pory myśleliśmy, że Kasia i Tomek mają układ i tylko udają, że są razem. Kammel chciał uniknąć podejrzeń, że jest gejem (chociaż, przyznajmy, nie udało się), a Niezgoda mogła zabłysnąć przystojnym facetem u boku.
Zobaczywszy jednak zdjęcia zamieszczone w "Fakcie", z przerażeniem skonstatowaliśmy, że Kasia chyba naprawdę uważa, że jest dziewczyną, ba, przyszłą żoną Tomka! Fotki ukazują panią biznesmen, jak pełna miłości chce pocałować narzeczonego na pożegnanie, a ten jest wyraźnie skrępowany i zażenowany cała sytuacją.
Oto fragment relacji "Faktu":
"Po kolacji wyszli i podczas pożegnania Tomasz dał upust swojej namiętności. Nie dość, że na parkingu pozwolił, by Katarzyna pocałowała go w policzek, to jeszcze podczas drugiej próby pocałunku odsunął się tylko nieznacznie".
"Ależ z niego - za przeproszeniem - ogier! (...) Kasia objęła Tomka, a on dał się ponieść namiętności i tak cmoknął ją w policzek, że aż ciarki przechodzą."
Nic dodać, nic ująć. Możemy się założyć, że Kammel już na początku znajomości przedstawił się Kasi jako zagorzały przeciwnik seksu przedmałżeńskiego...
